Co myślą wnuki o dziadkach - sprawdzamy w przedszkolu

21 stycznia świętujemy Dzień Babci, 22 stycznia Dzień Dziadka. Jeśli jeszcze nie wpadłeś na pomysł, jak uczcić święto swoich dziadków, po prostu zadzwoń, porozmawiaj lub najlepiej odwiedź. Złóż życzenia, powiedz, że ich kochasz. Sprawisz, że poczują się w tych szczególnych dniach wyjątkowo. Te słowa o miłości od wnuka są cenniejsze niż najwspanialsze prezenty.

Dziadkowie są dumni z wnuków. Chwalą się ich osiągnięciami, mało wymagają, nie karzą i kochają bezwarunkowo.

To kompani do zabawy, którzy spełniają wszystkie zachcianki kulinarne począwszy od słodziutkich naleśników, dużej ilości czekolady oraz pierożków na śniadanie, obiad i kolację. Ze wszystkich sił starają się wnieść coś wyjątkowego do życia najmłodszych członków rodziny. I są dla nich gotowi zrobić wszystko.

Dziadkowie są w innej sytuacji niż rodzice. Mogą pozwolić sobie na rozpieszczanie wnuków. Rodzice zazwyczaj przymykają oko na obdarowywanie zakazanymi słodyczami, oglądanie telewizji czy zabawy do późna.

- Rozpieszczam swoje wnuki, bo od wychowywania są rodzice - przyznaje szczerze Helena Rzepka z Krasnego k. Rzeszowa, babcia 6,5-letniego Marcina i 4,5-latków Mateusza i Jakuba.

- Staram się być aktywną oraz energiczną babcią. Taką, która wie, jakie bajki są na topie oraz jaka zabawka jest modna - uśmiecha się 60-latka.

- Dziadkowie mają trochę więcej czasu niż zabiegani i zapracowani rodzice - dodaje Emilian Rzepka. - Mamy czterech wnuków, a piąty w drodze. Staramy się angażować i pomagać, aby czuli, że mogą na nas zawsze liczyć i mieli w nas oparcie.

- Moja babcia jest miła, dobra, troskliwa i taka spokojna. Uczy mnie dodawania i odejmowania. Zawsze ma dla mnie coś dobrego. Zazwyczaj to jakieś słodycze, a latem obowiązkowo lody - śmieje się 6,5 - letni Marcinek Grodzicki. - A dziadek jest bardzo pracowity, silny i czasami taki śmieszny. On zna wszystkie literki i uczy mnie, jak napisać każdą z nich - dodaje chłopiec.

- Babcia jest po prostu kochana - przyznaje 4,5-letni Mateuszek Grodzicki. - Dziadek jest super. Zawsze kupuje nam jogurciki oraz różne prezenty. I wygłupia się z nami.

- I słucha nas, gdy opowiadamy mu o przedszkolu i kolegach - dodaje 4,5-letni Jakub Rzepka.

Helena i Emilian Rzepka czują się potrzebni oraz spełnieni się w roli dziadków. Wnukowie zawsze mogą na nich liczyć.

- Lubię pomagać babci w kuchni, zwłaszcza jak robi pierogi lub smaży mi moje ulubione sznycelki - wyznaje Marcinek. - Z dziadkiem lubię robić porządki na działce. Pomagam wykopywać drzewa. Zbieram i układam patyczki.

Marcinek opowiada, że dziadek uczy go jeździć na rowerze, czyta książki o dinozaurach. Opowiada przeróżne bajki i niesamowite historie z wojska. - Dziadek nawet nauczył mnie wojskowych rozkazów. Rysuje ze mną karabiny - opowiada Marcin. - A zimą wozi nas na sankach i robi z nami tunele w śniegu.

Młodszy Mateuszek uwielbia z babcią kroić jarzyny na zupę, a z dziadkiem kosić trawę. - Babcia zawsze wie, że jestem grzeczny. Daje słodycze, lody i piecze mi racuszki - mówi chłopiec. - Dziadek czyta bajki "Jak Wojtek został strażakiem". Czasami gra z nami piłkę. Pozwala bawić się narzędziami dla dorosłych. Lubię z nim pracować w garażu.