Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co warto wiedzieć po jesieni w 1 lidze?

Miłosz Bieniaszewski
Jacek Magiera ten sezon zaczynał jako trener Zagłębia Sosnowiec
Jacek Magiera ten sezon zaczynał jako trener Zagłębia Sosnowiec Szymon Starnawski
Jaki ulubiony wynik miała Chojniczanka? Kto najczęściej trafiał w ostatnim kwadransie? A czyi kibice protestowali?

Stomil Olsztyn sezon zaczął z trzema punktami ujemnymi. Klub został ukarany za niespełnienie wymogów licencyjnych.

Jesienią odbyły się dwie kolejki rundy wiosennej, ale ze względu na warunki atmosferyczne nie wszystkim dane było rozegrać mecze awansem. W związku z tym cztery spotkania odbędą się dopiero na wiosnę.

Jacek Magiera, który odmienił grę Legii Warszawa, ten sezon zaczynał jako trener Zagłębia Sosnowiec. Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego pod jego wodzą po 9 kolejkach była liderem bez porażki na swoim koncie. Później sosnowiczan prowadzili Jarosław Araszkiewicz i Piotr Mandrysz. Wiosną trenerem Zagłębia będzie Dariusz Banasik.

W pierwszych sześciu kolejkach Wigry Suwałki wywalczyły 16 punktów. Później jednak coś się w grze drużyny z polskiego bieguna zimna zacięło i do końca jesieni do swojego dorobku dodała 13 punktów w trzynastu meczach.

Dużo gorzej wystartowała Stal Mielec, która na pierwszą wygraną musiała czekać aż do 11. kolejki i meczu ze Zniczem Pruszków.

Górnik Zabrze przed sezonem był głównym faworytem do awansu. Drużyna jednak mocno zawodziła, co w pewnym momencie zakończyło się protestem fanów spod znaku Torcidy.

Trenerem GKS-u Katowice jest Jerzy Brzęczek. To wicemistrz olimpijski z Barcelony, a także były trener m.in. Lechii Gdańsk. Jest również wujkiem Jakuba Błaszczykowskiego.

Kilka meczów było dosyć szalonych. W 2. kolejce Chojniczanka wygrała ze Stomilem Olsztyn 5:4. Takim samym rezultatem zakończyły się starcia: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec (4:5) z 9. kolejki i Znicz Pruszków - Wigry Suwałki (4:5) z 19. kolejki.

Wspomniane Podbeskidzie miało walczyć o awans i pewnie byłoby jedną z czołowych drużyny, gdyby nie fatalna postawa na własnym boisku. Spadkowicz z ekstraklasy przed swoją publicznością wygrał tylko raz, na koniec jesieni z Bytovią Bytów.

Petteri Forsell był czołową postacią całej ligi i prawdziwym talizmanem Miedzi Legnica. Fin zdobył 8 bramek, a jeśli trafiał to „Miedziowi” nie przegrywali (4 wygrane i 2 remisy).

Piłkarze Chojniczanki upodobali sobie remisy 1:1. Aż siedem meczów tej drużyny kończyło się właśnie takim rezultatem.

Tylko dwóch piłkarzy zdobyło po trzy gole w jednym meczu. Piłkarz Chojniczanki Jakub Biskup skompletował hat-trick przeciwko Stomilowi Olsztyn, a Petteri Forsell z Miedzi w meczu z Wisłą Puławy.

Jesienią piłkarze nie wykorzystali czternastu rzutów karnych. Aż trzy razy pojedynki z bramkarzami przegrał Grzegorz Goncerz z GKS-u Katowice.

W meczu 10. kolejki Chrobry Głogów do 90. minuty przegrywał na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 0:1. Gospodarze świetnie jednak finiszowali i trzy punkty zostały na Dolnym Śląsku.

Prawdziwym pechowcem był Mateusz Pielach z Wisły Puławy, który dwukrotnie trafiał do własnej bramki. Tak było w meczach z Miedzią Legnica i Olimpią Grudziądz.

Stal Mielec zawsze starała się grać do końca i aż 12 bramek mielczanie zdobyli w ostatnim kwadransie. Na przeciwnym biegunie jest Pogoń Siedlce, która tylko raz trafiła w ostatnich 15 minutach.

Po najwyższe zwycięstwo sięgnęły Wigry Suwałki, które rozbiły Stal Mielec 6:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24