Coraz szybciej robi się ciemno. Pamiętaj, aby nosić odblaski!

Przełom lata i jesieni to od lat bardzo niebezpieczny czas na polskich drogach. Jesteśmy uśpieni słoneczną, letnią pogodą i długimi dniami, tymczasem teraz ciemno zaczyna się robić coraz wcześniej. W październiku słońce zachodzi już przed godziną 18 i chwilę później na drogach robi się zupełnie ciemno. Szczególnie poza terenem zabudowanym, gdzie większość dróg nie ma oświetlenia.

- W takich warunkach piesi są szczególnie narażeni na potrącenie przez samochód, zwłaszcza, gdy nie ma chodnika i korzystają z pobocza. Dlatego po raz kolejny apelujemy o bezpieczne zachowanie na drodze. Kierowcy muszą być w tym okresie szczególnie uważni, a piesi powinni nosić elementy odblaskowe, dzięki którym będą widoczni z większej odległości – mówi komisarz Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Policja zwraca uwagę, że zgodnie z przepisami poza terenem zabudowanym elementy odblaskowe to obowiązkowe wyposażenie pieszych. W mieście nosić ich nie trzeba, ale mimo to policjanci to zalecają. Złamanie przepisu grozi mandatem do 100 zł. – Ten przepis obowiązuje już od kilku lat, dlatego coraz rzadziej stosujemy pouczenia. Piesi doskonale wiedzą o takim obowiązku i muszą się do niego stosować – mówi kom. Grześ.

Elementy odblaskowe na odzieży pieszego pozawalają kierowcy odpowiednio wcześniej go dostrzec i ominąć. Fachowcy nie mają wątpliwości, że w wielu przypadkach odblask może uratować człowiekowi życie. Dowiedziono, że na nieoświetlonej drodze kierowca dostrzeże pieszego w jasnej kurtce, kiedy auto zbliży się do niego na odległość 30 metrów. W ciemnych ubraniach to tylko 20 metrów.

Mając na sobie element odblaskowy pieszy będzie widoczny ze 150-300 metrów. Tymczasem samochód jadący z prędkością 90 km/h w ciągu sekundy przejeżdża 25 metrów. Ponieważ po zmroku czas reakcji kierowcy to prawie dwie sekundy, dostrzegając pieszego zacznie hamować dopiero kiedy pokona ok. 50 metrów. W tej sytuacji bez względu na kolor ubrania niemal na pewno potrąci człowieka z dużą prędkością. Tymczasem widząc go z odległości 150 metrów bez problemu zdąży włączyć kierunkowskaz i bezpiecznie ominąć pieszego, albo zatrzymać auto.

KWP w Rzeszowie wylicza, że w tym roku na Podkarpaciu doszło już do niemal dwustu wypadków z udziałem pieszych. Zginęło w nich 29 osób. W ubiegłym roku wypadków było 202, zabitych 35 a rannych 168.

- Dlatego poza apelem o bezpieczne zachowanie na drodze, przygotowujemy już kolejne akcje, w których będziemy o tym przypominać. Szczególną uwagę zwrócimy na pieszych m.in. podczas tegorocznej akcji Znicz. Planujemy także w całym regionie po raz kolejny rozdawać elementy odblaskowe – mówi Paweł Grześ. I przypomina, że także rowerzyści powinni zwrócić uwagę na właściwe oświetlenie i elementy odblaskowe na swoich pojazdach i ubraniach.

ZOBACZ TEŻ: Na rondzie Pobitno w Rzeszowie powstanie tunel [WIZUALIZACJE]