Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej osób kupuje "na zeszyt"

Norbert Ziętal
- Sporo osób kupuje na zeszyt. Papierosy, chemię i inne rzeczy. Ale wszyscy moi klienci solidnie oddają długi – mówi Alicja Madej, prowadząca kiosk w Przemyślu.
- Sporo osób kupuje na zeszyt. Papierosy, chemię i inne rzeczy. Ale wszyscy moi klienci solidnie oddają długi – mówi Alicja Madej, prowadząca kiosk w Przemyślu. Norbert Ziętal
Zarobki Polaków nie nadążają za ofertą, którą widzimy w sklepach lub w reklamach. Efekt? Coraz częściej kupujemy na zeszyt, na raty lub bierzemy kredyty.

Niewielka miejscowość pod Przemyślem. Jedyny w tej miejscowości sklep spożywczo - ogólnoprzemysłowy. Sprzedawczyni pokazuje dość gruby zeszyt a w nim aktualne zadłużenie mieszkańców.

- Proszę bardzo. Ten pan ma już czterysta złotych, a dopiero połowa miesiąca. Ta kobieta w ogóle nigdy nie płaci na bieżąco. Cały miesiąc kupuje na zeszyt, a po wypłacie spłaca. Mało kto płaci za bieżące zakupy - wertuje kartki sprzedawczyni.

Twierdzi, że "na oko" oblicza, kto ile może się u niej zadłużyć. W tak małej miejscowości wszyscy się znają. Jak ktoś przekroczy limit, nic już więcej nie dostanie, dopóki nie odda długu.

- W mieście ludzie też zadłużają się na zeszyt. Kupują papierosy, chemię i inne rzeczy. Ale, co ciekawe, zawsze zwracają - mówi Alicja Madej, prowadząca kiosk w Przemyślu.

Z szacunków Narodowego Banku Polskiego wynika, że we wrześniu br. do prawie 60 mld złotych wzrosła kwota "złych kredytów" firm i osób prywatnych w Polsce. Chodzi o zobowiązania nie spłacane w terminie lub w ogóle nie regulowane. Okazuje się, że banki coraz częściej mają problemy z odzyskaniem należności od klientów indywidualnych, zaciągających kredyty konsumpcyjne, kupujących na raty.

- Sporo osób, które mają kłopoty ze spłatą należności, przychodzi do mnie po pomoc. Przeważnie mają spore zobowiązania, zwłaszcza w stosunku do swoich niewielkich zarobków. Refleksja przychodzi dopiero wtedy, gdy trzeba spłacać to, co się kiedyś pożyczyło. Wtedy niewiele da się zrobić - mówi Krzysztof Drabik, miejski rzecznik praw konsumenta w Przemyślu.

Osoby, które wpadły w pułapkę zadłużenia, często twierdzą, że dały się uwieść reklamie. Banki stosują coraz wymyślniejsze sztuczki. Np. przeliczają kwotę do spłaty na dni, bo mniejsza liczba dopinguje klienta do zaciągnięcia długu. Inna metoda, to odroczony termin płatności, np. dopiero w nowym roku, po świętach, po miłych wakacjach. A Polacy mają tendencję do życia według teorii "później jakoś to będzie".

- Inna metoda bankowców to oferowanie dodatkowych produktów do kredytu. Np. różnych ubezpieczeń, wyrobienie karty kredytowej czy założenia drogiego w obsłudze konta. Najczęściej opłaty za dodatkowe produkty, na które klienci nie zwracają uwagi, są wyższe niż odsetki i prowizje od kredytu - wylicza pracownik jednego z banków detalicznych w Przemyślu.

Niespłacane długi z czasem trafiają do firm windykacyjnych. Te organizują różne akcje, aby zwiększyć ilość odzyskiwanych pieniędzy. Ogólnopolski Dzień bez Długów to pomysł firmy windykacyjnej Kruk i partnerów. Chodzi o symboliczną okazję, aby gruntowanie przeanalizować swój budżet, przeanalizować wydatki i zrezygnować z tych, które nie są konieczne. Ma w tym pomóc m.in. kalkulator zadłużenia, dostępny na www.kruksa.pl lub www.naszedlugi.pl.

- Kalkulator zadłużenia to bardzo użyteczne narzędzie, które pozwala zapanować nad własnymi finansami. Dzięki temu prostemu mechanizmowi sprawdzimy, jaką kwotę możemy przeznaczyć miesięcznie na spłatę długu, nie zaniedbując jednocześnie stałych opłat. Przede wszystkim jednak, dzięki tej aplikacji wyrobimy w sobie nawyk rozsądnego gospodarowania budżetem i planowania swoich wydatków, zgodnie z możliwościami finansowymi - twierdzi Piotr Krupa, prezes firmy windykacyjnej Kruk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24