- Straciliśmy trochę głupie bramki, ale ogólnie mecz stał na dobrym poziomie i jestem zadowolony z naszej gry. Z obu stron nie brakowało sytuacji bramkowych - mówił Paweł Załoga, opiekun JKS-u, który nie mógł skorzystać z Artura Bańki (kontuzja) i Damiana Barszczaka (choroba).
- Obie drużyny zaprezentowały się z dobrej strony, mimo że graliśmy tak wcześnie, bo zaczynaliśmy o 9 rano. JKS to mocny zespół i na pewno główny kandydat do awansu. Brakowało jeszcze trochę świeżości, ale nasza forma idzie w górę i zawodnicy zaczynają realizować, to co robimy na treningach - dodał Szymon Szydełko, trener Crasnovii.
CRASNOVIA - JKS JAROSŁAW 2-2 (2-1)
BRAMKI: Baran, A. Szczepański - Jurczak (karny), Soczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK