Czarni Jasło remisują z Żurawianką Żurawica

Chwilę później w doskonałej sytuacji znalazł się Rajmund Gorczyca, ale znów górą był Kwiek. Świetną okazję dla gości miał Robert Szalony, który próbował wykorzystać błąd bramkarza gospodarzy Piotra Ciska, który wyszedł na szesnasty metr - lob Szalonego był jednak zbyt słaby.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Czarnych, którzy przejęli inicjatywę i co chwilę nękali bramkę Ciska. W 62. minucie główkował Szalony, jednak piłkę z linii bramkowej zdążył wybić Maciej Bąk. "Żurawka" ograniczała się do kontr i po jednej z nich w 73. minucie ręką w polu karnym piłkę zatrzymał Wojciech Dziedzic.

Arbiter główny po sygnalizacji asystenta wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Tyrawski, który uderzył w prawy róg bramki Kwieka, ale ten wyczuł jego intencje i popisał się skuteczną obroną zbierając od kolegów zasłużone gratulacje.

Ostatni kwadrans to ataki piłkarzy z Jasła. Próby pokonania Ciska nie wykorzystał Pokrywka, którego uderzenie minimalnie minęło poprzeczkę, następnie Myśliwiec w zamieszaniu podbramkowym strzelił zbyt słabo. W doliczonym czasie gry idealną okazję miał Tomasz Warzocha, który uderzył wprost w bramkarza miejscowych.

ŻURAWIANKA ŻURAWICA - GAMRAT CZARNI JASŁO 0-0

ŻURAWIANKA: Cisek - M. Bąk, Szczęsny, Mach, Klepacki (65. Rak), Gręda, Śledź (80. Sowa), Biały (56. Baran), Gorczyca, Ł. Bąk (75. Pilawa), Tyrawski.

CZARNI: Kwiek - Pokrywka, Chrząszcz, Maczuga, Dziedzic, Majewski (46. Munia), Warzocha, Madejczyk (67. Myśliwiec), Brągiel (81. Kosiba), Złotek (80. Warchoł), Szalony.

SĘDZIOWALI Michał Zięba oraz Mieszko Sobczak i Marcin Grzyb (Rzeszów). ŻÓŁTE KARTKI: Gorczyca - Brągiel, Szalony. WIDZÓW: 250.

Noty dla piłkarzy i sędziego w poniedziałkowych Nowinach