Czarni Jasło trenują i myślą już o kolejnym sezonie. Na początek pojawił się tuzin piłkarzy

Pierwsze dwa treningi miały charakter diagnostyczny, czyli przeprowadzone zostały testy motoryczne i badane były różnego rodzaju wskaźniki. Będziemy trenować trzy razy w tygodniu na własnych obiektach, do tego praca na siłowni. W późniejszym okresie przygotowań pojawią się również zajęcia o trochę innym profilu, jak na przykład kick-boxing. Na razie skupiamy się nad podstawowymi sprawami, siłą i wytrzymałością

poinformował trener Mateusz Ostrowski.

Na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią, przy ulicy Śniadeckich 15, Czarni rozegrają wszystkie zaplanowane na tę zimę mecze kontrolne: 21 stycznia - Błękitni Ropczyce, 28 stycznia - Cosmos Nowotaniec, 4 lutego - Start Rymanów, 11 lutego - Resovia II, 18 lutego - OKS Markiewicza Krosno, 25 lutego - Jedność Niechobrz, 4 marca - Tarnovia, 11 marca - LKS Górki.

Czarni nie unikną zmian kadrowych. Klub opuścił już Patryk Fryc, który przeniósł się do Wiki Sanok, gdzie będzie grającym trenerem. Najprawdopodobniej z drużyną pożegna się również Dawid Florian (Podhalanin Biecz) i Bartłomiej Rodak (LKS Skołyszyn). Kacper Urban zdecydował się na powrót do Orła Bieździedza, a Vladzislav Zubrytski, który doznał kontuzji we wrześniu, wrócił na Białoruś i czeka go artroskopia kolana. Do gry po absencji spowodowanej zerwaniem ścięgna Achillesa wraca Krzysztof Szydło oraz Łukasz Urban, który także uporał się z problemami zdrowotnymi.

Zdajemy sobie sprawę, że zespół należy wzmocnić, nawet na piątoligowy poziom rozgrywek. Chociaż to dla nas sezon przejściowy, postawiono na młodych zawodników i mamy już sporo punktów, trzeba pamiętać, że młodzież musi się od kogoś uczyć. Dlatego rozglądamy się za 3-4 doświadczonymi zawodnikami, najlepiej z czwartej ligi, a może nawet z przeszłością trzecioligową. Po odejściu kilku piłkarzy jest nas za mało i brakuje tej jakości

dodał opiekun jaślan.

Czarni zakończyli rundę jesienną w krośnieńskiej klasie O na piątym miejscu. Do lidera z Sanoka strata punktowa jest dość duża, ale trzecie miejsce jest w zasięgu. W ostatni weekend marca jaślanie zainaugurują rozgrywki wiosenne meczem z Zamczyskiem Odrzykoń.

Cel jest taki, by zająć jak najwyższe miejsce w tabeli i zdobyć jak najwięcej punktów. Celem jest również dalsze ogrywanie młodych zawodników, ale oni też muszą dać wyraźny sygnał, że warto na nich stawiać. Chcemy mocno podziałać na rynku transferowym w lecie i zawodnicy, którzy obecnie znajdują się w kadrze, będą musieli udowodnić swoją wartość, żeby zostać na kolejny sezon

zakończył Mateusz Ostrowski