Przewodnikiem duchowym był ks. Janusz Krygowski, wikariusz z Błażowej. Pomagli mu animatorzy: Majka, Sabina, Marysia, Agnieszka, Sabinka, Przemek i Wacek.
- Piosenki religijne, wspólne posiłki, wieczory oraz podejmowanie służby na rzecz całej oazy cementowały wspólnotę - opowiada Zdzisław Wójcik.
Jednym z najciekawszych był Dzień Wspólnoty w Miejscu Piastowym, w którym uczestniczyły oazy m.in. z Iwonicza, Bliznego, Domaradza. Sporo wrażeń duchowych dostarczyła również wspólna wieczerza wigilijna, podczas której, dzieląc się opłatkiem, składali sobie życzenia.
- Uśmiechnięte buzie dziewcząt i chłopców świadczyły o wdzięczności za trud włożony w posługę oazowiczom. Młodzież zadowolona była z pobytu, a najdobitniej świadczył o tym sposób pożegnania uczestników umawiających się już na następną oazę - dodaje Wójcik.
Oaza we wspomnieniach:
Animator Przemek z Bachórza, 18 lat:
- To była moja szósta oaza., pierwsza w czasie której pełniłem funkcje animatora. Jadąc, chciałem znaleźć odpowiedź na pytanie, które zadał mi Jezus: A wy za kogo mnie uważacie?
Uczestniczka oazy, Ewa z Sanoka:
- Najbardziej poruszyła mnie spowiedź generalna, podczas której ks. Janusz udzielił mi wielu potrzebnych rad, niezbędnych do tego, aby stać się lepszym człowiekiem.
Uczestnik oazy, Marek z Kosiny:
- Trzeci z kolei pobyt na oazie sprawił mi dużo radości. Podczas rozważania części radosnej i chwalebnej Różańca Świętego, prócz modlitwy i wypełniania codziennych obowiązków, bawiliśmy się wspaniale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?