To już koniec odpoczynku w Międzyokręgowej Lidze Bokserskiej. Cztery najbliższe weekendy to mecz za meczem.
Obecna edycja ligi trwa już dwa miesiące, a dotychczas rozegrano tylko dwie kolejki. Sezon jednak przyspiesza i cztery najbliższe weekendy będą obsadzone meczami.
Pięściarze rzeszowskiego Wisłok rozpoczną w najbliższą sobotę meczem rewanżowym z Małopolską w Tarnowie, później pojadą do Łęcznej, a dwa ostatnie spotkania rozegrają u siebie - kolejno z Ostrołęką i rewanż z Gwarkiem.
- Skład na mecz z Małopolską już mamy, na kolejne zaś będziemy ustalać na bierząco - mowi Andrzej Niedziałek, jeden z trenerów Wisłoka. - Do naszego zespołu wracają dwaj seniorzy. Kamil Rzepka w 75 kg oraz półciężki Piotr Czosnyka. To solidni bokserzy i liczę, że przerwa nie wpłynęła źle na nich. Kamil trenuje z nami już kilka miesięcy, Piotrek zaś ćwiczył indywidualnie.
Mecz z Małopolską wydaje się być najłatwiejszym z całej czwórki. W Rzeszowie Wisłok pewnie wygrał z tym zespołem. Gwarek Łęczna i Victoria Ostrołęka wydają się być zdecydowanie silniejsze. Pierwsi to mistrzowie z dwóch poprzednich sezonów, drudzy zaś pokazali już swoją siłę w poprzednich meczach.
- Każdy jest do pokonania - zapewnia Zbigniew Szmigiel, wiceprezes Wisłoka. - Chłopcy pod okiem trenera Osetkowskiego robią postępy, są coraz silniejsi. Może nie od razu, ale jeszcze trochę, a pokażemy im wszystkim na co stać Wisłok.
Po dwóch rozegranych kolejkach Wisłok jest trzeci z jednym zwycięstwem na koncie. Prowadzi Victoria przed Gwarkiem po 3 pkt, a czwarta jest Małopolska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?