Czuwaj zremisował z Zagłębiem Lubin

Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana i zacięta. Już w pierwszych sekundach prowadzenie po rzutach Pawła Stołowskiego objęli gospodarze, ale goście natychmiast odpowiedzieli. Do 15. minuty zanotowano 8 remisów, a żadnej drużynie nie udało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę.

Między 14. a 20. minutą Czuwaj zdobył 4 gole nie tracąc żadnego i prowadził 12-8. Trener gości poprosił o czas, ale jego drużyna wciąż miała kłopoty z zatrzymaniem walecznych gospodarzy. Wśród nich skutecznością rzutową imponował Stołowski, uzyskując do przerwy aż 10 bramek. Przemyślanie zeszli na przerwę z 3-bramkowym zapasem.

Początek drugiej odsłony nie był udany dla Czuwaju. Przyjezdni głównie po kontratakach zdobyli 4 gole i w 35. minucie przegrywali tylko 18-19. Chwilę potem Mikołaj Szymyślik wyrównał (20-20), a Jarosław Palich dał Zagłębiu prowadzenie. Od 40. minuty po kilku wykroczeniach, nasi grali w piątkę, a przez minutę nawet w czwórkę. Mimo to w tym czasie nie stracili gola, a nawet zdobyli za sprawą Mateusza Kroczka. W 45. minucie po dwóch rzutach Piotra Papaja, czuwajowcy wygrywali 26-23, ale zaraz potem było 31-31. W 59. minucie Czuwaj wygrywał 36-35 po rzucie Kroczka, goście się jednak spięli i zdołali wyrwać punkt.

AZS CZUWAJ PRZEMYŚL - ZAGŁĘBIE LUBIN 36-36 (17-14)

CZUWAJ: Sar, Szczepaniec, Jarosz - Dziatkiewicz, Kroczek 6, Kostka, Stołowski 14 (4 z karnych), Sliwka 7, Hataś, Oliferczuk 2, Basiak, Misiewicz, Papaj 4, Błażkowski, D. Kubisztal 2, M. Kubisztal 1.

ZAGŁĘBIE: Malcher, Małecki - Rosiek 3, Przysiek 10 (5 z karnych), Przybylski, Marciniak 3, Szymyślik 7, Siekaniec, Starzyński, Gumiński 2, Kużdeba, Kozłowski, Bartczak 2, Stankiewicz 8, Paluch 1.

SĘDZIOWALI: Rafał Krawczyk (Łaziska Górne) i Grzegorz Wojtyczka (Chorzów); KARY: 14 (czerwona kartka: Marcin Basiak - 41 min., brutalny faul) - 18 minut, WIDZÓW 600.