"Czeczeńcy" mimo kłopotów finansowych, na parkietach PGNiG Superligi radzą sobie bardzo dobrze. Okazję chcą wykorzystać inne kluby, które kuszą mielczan. Kilka tygodni temu Mielec opuścił Michał Adamuszek, po meczu z Pogonią Szczecin potwierdziły się zaś doniesienia, że Marek Szpera w przyszłym sezonie zagra w MMTS-ie Kwidzyn. Kilku innych graczy jest zaś w kręgu zainteresowania konkurencyjnych ekip.
- Tak, będę grał od nowego sezonu w Kwidzynie. W Mielcu miałem ważny kontrakt na kolejny sezon, ale rozwiązałem go. Jest w regulaminie, że jeżeli klub zalega więcej niż równowartość dwóch wypłat, to automatycznie można zerwać umowę. Skorzystałem z tego - powiedział Marek Szpera, który w Mielcu spędził 6 lat. - Pewnie, że żal jest odchodzić, takiej atmosfery jaka panowała w tej ekipie mogę nie doświadczyć już nigdy. Superchłopaki, superkumple, gdyby nie klimat, który panował pewnie od grudnia byłoby po sezonie, a może nawet nie byłoby tego sezonu wcale. Niestety czas się rozstać, gdybym widział możliwości, że coś w klubie się poprawi, to pewnie zostałbym.
Szpera był łakomym kąskiem dla wielu klubów, gdyż leworęcznych rozgrywających na tym poziomie nie ma zbyt wielu na rynku. - Miałem kilka innych ofert, ale ta z Kwidzyna była najciekawsza. Kusili mnie też za granicę, ale wkrótce z żoną spodziewamy się dziecka, więc odrzuciłem ją - dodał popularny "Pyrek".
Co z resztą ekipy? Coraz głośniej mówi się o transferze Rafała Glińskiego do Górnika Zabrze. On sam jednak tych rewelacji nie potwierdza, choć nie zaprzeczył, że ma propozycje z klubów konkurujących ze Stalą. To byłaby chyba największa strata ekipy Pawła Nocha, gdyż jest to ważny punkt zarówno w ataku, jak i w obronie, a do tego kapitan drużyny.
Nie wiadomo, czy w Mielcu uda się zatrzymać Damiana Krzysztofika. Ocierającego się o reprezentację Polski obrotowego już w trakcie obecnego sezonu chciały pozyskać Azoty Puławy. - Na obecną chwilę zostaję w Stali na kolejny sezon. Mieliśmy spotkanie z zarządem klubu, były zapewnienia, że wkrótce sytuacja się poprawi, że trwają rozmowy i wszystko idzie w dobrym kierunku. Do czekania jesteśmy przyzwyczajeni, to czekamy - mówi Krzysztofik. - Wierzę, że będzie wszystko dobrze i większość chłopaków zostanie w drużynie.
Popularny "Pacek" zapytany o oferty z innych klubów nie zaprzeczył, że ich nie ma. - Mam parę propozycji, ale nie mogę tego ujawniać. Gdyby w Stali się nie udało, to raczej nie zostanę na lodzie - dodał.
Chęć dalszej gry w Stali deklaruje m.in. Michał Chodara. Dobrze mi w Mielcu, a jak się potwierdzi to, co mówią włodarze, to tym bardziej się cieszę, że zostaję - mówi skrzydłowy, który w niedzielę rozegrał swóch dwusetny mecz w ekstraklasie.
Jeśli chodzi o działaczy Stali, są oni wstrzemięźliwi w podawaniu informacji na temat kadry na przyszły sezon. - Na razie nic nie możemy powiedzieć, dużo zależy, jak zakończą się rozmowy ze sponsorami - mówi Zygmunt Szklarz, wiceprezes klubu. - Jest szansa, że na kolejny rok pozostanie z nami PGE, niewykluczone też, że pozyskamy jeszcze jednego mocnego sponsora. Początkiem przyszłego tygodnia będzie więcej konkretów.
Dziś mielczanie zmierzą się w Szczecinie z Pogonią, lepszy zagra w półfinale MP i zachowa szanse na medale, a to może być kolejna karta przetargowa w rozmowie ze sponsorami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco