Czy szef firmy musi pomóc podwładnemu w ukonczeniu studiów

Kiedy zaplanowałeś rozpoczęcie studiów, postaraj się o skierowanie z zakładu pracy. Jeśli przekonasz pracodawcę, wtedy zyskasz pewne uprawnienia.

Gdy chcesz studiować

- Kiedy uzyskasz skierowanie z firmy na studia, do twych uprawnień będzie należeć: prawo do urlopu szkoleniowego – 28 dni w ciągu roku akademickiego i zwolnienie z pracy na czas kiedy odbywają się zajęcia.

- Urlop i wolny dzień są płatne według zasad obowiązujących przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy.

- Pracodawca może pokryć w całości lub części koszty związane z twoją nauką. Jednak nie jest do tego zobowiązany. Szef może zapłacić twoje czesne, zwrócić ci koszty podróży, wyżywienia, niezbędnych pomocy naukowych.

- Pamiętaj, że w zamian pracodawca może przedstawić do podpisania umowę zobowiązującą cię do przepracowania w firmie pewnego okresu po ukończeniu nauki. Może on wynosić maksymalnie 3 lata.

- Jeśli w tym czasie sam zwolnisz się z pracy lub zostaniesz zwolniony dyscyplinarnie, szef firmy może zażądać od ciebie zwrotu kosztów poniesionych na twoją naukę.

- Nie można wykluczyć, że pracodawca zażąda zwrotu wyłożonych pieniędzy wtedy, gdy z błahego powodu przerwałeś studia. Nie będziesz musiał oddawać dofinansowania ze strony firmy, gdy to szef wypowie ci umowę o pracę, albo będziesz zmuszony zwolnić się z niej ze względu na pogarszający się stan zdrowia lub przeprowadzkę do innego miasta z powodów osobistych.

Na własny rachunek

- Kiedy podejmiesz decyzję o studiowaniu bez skierowania z zakładu pracy wtedy nie będą cię krępowały wymienione wyżej ograniczenia. Jednak w takiej sytuacji nie będziesz miał prawa do urlopu szkoleniowego oraz z zwolnienia z pracy na dzień, w którym odbywają się zajęcia.

- Możesz tylko poprosić szefa o urlop bezpłatny na ten czas, ale zgoda zależy tylko i wyłącznie jego dobrej woli. Decyzji negatywnej w tej sprawie nie możesz zaskarżyć do sądu pracy.

- Kodeks pracy nie reguluje jednoznacznie, czy szef firmy może polecić ci uczestnictwo w szkoleniach poza godzinami pracy. Według inspekcji pracy ma takie prawo. Jednak godziny spędzone na szkoleniach powinny być wliczone do czasu pracy. Pracownik zaś musi dostać za udział w zajęciach dzień wolny albo wynagrodzenie.