Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy uczeń pokona mistrza? Zapowiedź meczów II ligi

tor
Archiwum
Tomasz Tułacz wiele zawdzięcza i Włodzimierzowi Gąsiorowi, ale w sobotę sentymentów nie będzie. W meczu piłkarzy II ligi Siarka Tarnobrzeg - Stal Mielec po raz pierwszy w oficjalnym meczu poprowadzi zespół przeciw swemu mentorowi.

Tylko w sparingach

Tylko w sparingach

Jako piłkarz Tomasz Tułacz przeciw ekipom prowadzonym przez Włodzimierza Gąsiora nie grał. - Jako trener zdarzyły się mi takie mecze kontrolne, gdy pracując w Resovii sparowaliśmy z Koroną Kielce czy Stalą Mielec prowadzoną przez trenera Gąsiora.

Panowie reprezentują mielecką szkołę. Gąsior to już żywa legenda Stali, Tułacz też zapisał niebrzydkie karty w historii klubu.

- Jako 16-latek debiutowałem w Stali prowadzonej przez trenera Gąsiora. Pod jego wodzą zaliczyłem awans do ekstraklasy, podobnie było, gdy grałem w Stali Stalowa Wola - mówi coach tarnobrzeżan. - Stare dobre czasy, ale dziś liczy się sobotni mecz. Stal to ambitny, zgrany zespół. Nie przyjedzie się bronić i nie możemy dać się zaskoczyć. Interesują nas 3 punkty, bo w tabeli ciasno i każdy chce być w bezpiecznej ósemce.

Niech będzie ciekawie

- Widziałem mecz Siarki w Puławach, nie grała zbyt otwartej piłki, ale w Tarnobrzegu zechce podyktować swoje warunki - mówi Gąsior. - My nie będziemy się chować na swej połowie, defensywna taktyka niczego nie gwarantuje. O Tomku Tułaczu mam dobre zdanie i wiem, że łatwy mecz to nie będzie. Siarka ma wyższe notowania. Tacy zawodnicy jak Frankiewicz czy Popiela, o którego zresztą też się staraliśmy, sporo potrafią. Myślę, że kibice nie będą się nudzić.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

STAL SW: Reiman (kartki), Cebula; SIARKA: -; STAL Rz.: Krzysztoń, Kitor, Maca?; STAL M.: Radulj, Korzępa, Załucki (kontuzje).

A co u pozostałych naszych II-ligowców

Stal Rzeszów dwa ostatnie mecze zremisowała, ale nadal zajmuje fotel lidera. W sobotę podejmie beniaminka Limanowej (16. m) i w kontekście obrony 1 pozycji kolejny podział punktów jest niewskazany.

- Rzeczywiście wypadałoby wygrać - uśmiecha się Łukasz Szczoczarz, napastnik biało-niebieskich. - O rywalu na razie niewiele wiemy. Ale w tej lidze punkty nikomu nie jest łatwo zabrać.

Stal ze Stalowej też jest wysoko (3. m) i też podejmie beniaminka, tyle, że z Legionowa. (8. m). - Przyjadą do nas piłkarze mocni fizycznie, którzy lubią ostro pograć - mówi Wojciech Fabianowski, napastnik "hutników". - Tabelą się nie podniecamy, jest spłaszczona. Dwa mecze mogą każdego zrzucić na dół, lub wynieść w górę. Po remisie w Zniczu nastroje są dobre, ale nie tracimy koncentracji, Trzeba udowadniać w każdym meczu, że zasługujemy na ósemkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24