Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy znikną szmateksy?

KRZYSZTOF CZUCHRA
DĘBICA. W sklepach z tanią odzieżą trwała akcja zbierania podpisów przeciw planowanemu wprowadzeniu ustawy o zakazie sprowadzania z zagranicy odzieży nie posortowanej. Wprowadzenie ustawy spowoduje likwidację sklepów z tanią odzieżą, gdyż importerom przestanie się opłacać sprowadzanie. W 20 dębickich punktach zebrano kilka tysięcy podpisów.

Sklepy z tanią odzieżą nazywane "szmateksami" pojawiły się w Polsce na początku lat ?90 i od razu zyskały znaczne grono klientów. Od osób, których nie stać było na nowe, drogie ubrania, do tych zamożniejszych, ale lubiących oryginalność . W Dębicy pierwszy taki sklep powstał u zbiegu ulic Rzeszowskiej i Robotniczej i działa tam do dzisiaj. Tygodniowo sprowadza on 2-3 tony tzw. "mixu". Po nim powstawały kolejne punkty, dzisiaj jest ich blisko 20. Tylko jeden z nich, przy ul. Rzeszowskiej, którego właścicielką jest Aleksandra Buszta jest sklepem z odzieżą sortowaną, cała reszta handluje tzw. "mixem" czyli kupuje przysłowiowego kota w worku i dopiero po odbiorze towaru kupowanego na wagę przekonuje się co udało się kupić. Kilogram tzw. "mixu" kosztuje 4.40 zł. Czasem trafi się piękne futro czy dobrej jakości płaszcze i kurtki skórzane, ale najczęściej z takiej dostawy odpada 50%, a czasem nawet 70%, ale to już ryzyko kupowania "mixu" i prowadzący ten biznes nie narzekają. Za odzież sortowaną trzeba zapłacić kilka, a nawet kilkanaście razy więcej.
- Biorę towar z Kielc. Za kilogram np. kurtek, marynarek czy spodni trzeba zapłacić od 25-28 zł. Cena tak zwanego "mixu domowego" czyli zasłon, narzut itp. zaczyna się od 18 zł, bielizna od 50 zł. Niestety z biegiem lat towar jest coraz droższy i niestety, coraz gorszy. Gdy wprowadzą planowaną ustawę znaczna część działających w mieście punktów najprawdopodobniej zakończy swoją działalność. Podjętą akcja chcemy bronić naszych miejsc pracy - mówi Aleksandra Buszta.
Inicjator ogólnopolskiej akcji - Społeczny Komitet Obrony Sklepów z Tania Odzieżą, w rozprowadzanych ulotkach informuje, że rząd chce likwidacji branży odzieży używanej, ale nie ma odwagi zrobić tego otwarcie i dlatego w "Ustawie o odpadach" wstawiono punkt mówiący, że nie można sprowadzać zza granicy odpadów wraz z rzeczami służącymi do dalszego użytku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24