- Na organizowanym przyjęciu w jednym z hoteli w Zarzeczu weselnym po raz kolejny doszło do pijackich awantur. Po godzinie 20 zjechali się pod lokal "goście" spoza wesela, ubrani w dresy i przez kilka godzin imprezowali na parkingu tego lokalu. Hałasując i przeklinając zakłócali swoim zachowaniem spokój okolicznych mieszkańców - opisuje nam mieszkanka Zarzecza.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wesele z koronawirusem w tle. Państwo młodzi: Nie polecamy. Wolelibyśmy jednak przełożyć wesele na przyszły rok
Sytuacja miała miejsce na parkingu hotelu, przy ogrodzeniu graniczącym z prywatnym domem jednorodzinnym. Młodzi ludzie mieli awanturować się do późnych godzin nocnych.
- Wszyscy uczestnicy tej burdy byli bez masek. Jak to się ma do reżimu sanitarnego, kiedy to goście spoza wesela mieszają się z uczestnikami wesela? Dlaczego nie są przestrzegane zasady obowiązujące na tego typu imprezach?
- pyta kobieta.
Przed godziną 21 nasza Czytelniczka zadzwoniła na policję. Jak relacjonuje, policjanci pojawili się pod lokalem około godziny 22 lub 23.
- Stanęli po drugiej stronie ulicy na wjeździe do prywatnego domu i przez kilkanaście minut obserwowali sytuację nie wysiadając nawet z samochodu. Każda interwencja policji z Boguchwały ma niestety taki sam przebieg. Zero reakcji - komentuje Czytelniczka.
Policja: była interwencja
Zgłoszenie dotyczące głośnego zachowania młodych osób przed lokalem weselnym w Zarzeczu potwierdza nadkomisarz Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
- Zgłoszenie zostało przyjęte około godziny 20.45. Policjanci interweniowali wobec trzech osób, które spożywały alkohol przed lokalem - mówi.
Rzecznik dodaje, że osoby spożywały alkohol jeszcze na terenie lokalu. Do policjantów, którzy podejmowali interwencję, podszedł pan młody, który zaświadczył, że legitymowane osoby są jego gośćmi.
- Policjanci nie stwierdzili, aby było tam hałaśliwie i głośno. Byli to goście weselni, którzy siedzieli przy stoliku więc maseczki wówczas są nieobowiązkowe. Policjanci po wykonaniu swojej pracy czekali jeszcze chwilę, gdyby ktoś z gości chciał coś zgłosić. Na tym zakończono interwencję
- dodaje nadkom. Adam Szeląg.
FLESZ: Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce