Oczkowicz i Pluta mieli wpływ na wynik zwłaszcza w ostatnich minutach, kiedy ważyły się losy spotkania, a umiejętności najbardziej doświadczonych zawodników odgrywały kluczową rolę.
Oczkowicz i Pluta stanęli na wysokości zadania, doprowadzając do emocjonującej końcówki, wieńczącej znakomity mecz dwóch pretendentów do czołowych lokat. Najpierw wykazał się Pluta, którego punkty pozwoliły szczecinianom objąć prowadzenie 76:75 4. minuty przed syreną i odrobić tym samym 12-punktową stratę z końcówki III kwarty (59:71).
W tym momencie błysnął Oczkowicz, trafiając za 3 (78:76). Pluta odpowiedział celnym osobistym, a kilka sekund później Marcin Malczyk zaliczył trójkę i 2. minuty przed końcem MOSiR wygrywał 81:77. W końcówce Oczkowicz wykorzystał osobiste, przesądzając o zwycięstwie.
- Nie ma znaczenia, kto zdobywa punkty. Liczy się wygrana - powiedział Oczkowicz, świętujący jubileusz 10 lat gry w MOSiRze.
MOSiR PBS BANK KHS KROSNO - KING WILKI MORSKIE SZCZECIN 89:81 (18:20, 25:21, 28:22, 18:18)
MOSiR: Salamonik 23 (2x3), Oczkowicz 21 (4x3), Grochowski 5 (1x3), Malczyk 10 (1x3), Pisarczyk 16 (1x3) oraz Adamczewski 3 (1x3), Fraś 6, Bogdanowicz 0, Musijowski 4, Wyka 1.
Wilki: Pluta 22 (4x3), Kowalczuk 0, Bojko 13 (2x3), Fliegr 21 (2x3), Adamkiewicz 7 oraz Balcerek 3 (1x3), Trela 12, Majcherek 3 (1x3), Stokłosa 0, Knowa 0. WIDZÓW 1100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?