Darmowe wakacje dla powodzian. Są jeszcze wolne miejsca

Z uroków darmowych górskich kolonii korzystają już dzieci z zalanych osiedli Tarnobrzega, Sandomierza, gminy Gorzyce oraz Baranów Sandomierski. Pełna opieka lekarska, psychologiczna oraz bogaty program wypoczynkowy, pozwalają zapomnieć dzieciom traumę majowej oraz czerwcowej powodzi. Wciąż jest jeszcze 90 wolnych miejsc na dwie kolonie do Zakopanego.

Do tej pory z możliwości wypoczynku przygotowanej przez tarnobrzeski PEC, a także instytucjami wspierającymi akcję skorzystało 45 dzieci, które przebywały przez 10 dni w Rabce. W środę do letniska Zawoja wyjedzie kolejna grupa dzieci powodzian, a pod koniec lipca do Białego Dunajca na darmową kolonię pojedzie 45-osobowa grupa dzieci powodzian z Tarnobrzega, Sandomierza, gminy Gorzyce oraz Baranów Sandomierski. Władze PEC-u chcą zorganizować jeszcze dwa turnusy dla 90 osób.

Miłe zaskoczenie

Majowa oraz czerwcowa powódź to niezwykle traumatyczne przeżycie zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Tarnobrzeskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej znane ze swojej filantropijnej działalności postanowiło pomóc najmłodszym powodzianom.

- Nie mogliśmy stać obojętnie i patrzeć na ludzkie cierpnie - mówi Stanisław Gurdak, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnobrzegu. - Zdecydowaliśmy, że na organizację letniego wypoczynku dla powodzian wydamy 20 tys. zł. Jednak dzięki ogromnemu wsparciu naszego właściciela, czyli Elektrociepłowni Kraków, kwota ta urosła do 100 tys. zł.

Dzięki przychylności Zarządu Grupy EdF Polska, w której znajduje się PEC do grona dobroczyńców dołączyły jeszcze będące w Grupie EdF Polska elektrownie z Rybnika oraz Zielonej Góry i tak tarnobrzeski PEC, wspólnie z lokalnym oddziałem Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, przygotował 225 miejsc na koloniach w Zakopanem, Rabce, Białym Dunajcu oraz do letniska Zawoja.

- Mamy jeszcze 90 wolnych miejsc na darmowy pobyt w Zakopanem, który to odbywałby się na przełomie sierpnia oraz lipca - wyjaśnia Stanisław Gurdak. - Turnusy są darmowe, a każde dziecko znajduje się na wyjeździe pod doskonałą opieką.

Co zrobić, żeby pojechać na darmową kolonię do Zakopanego? - Czasu jest niewiele, bo musimy wszystko zorganizować w ciągu najbliższych 9 dni - mówi Stanisław Gurdak. - Przepustką do wyjazdu jest posiadanie dokumentu poświadczającego status powodzianina.

Zainteresowani proszeni są o wybieranie kart kolonijnych w siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Tarnobrzegu, przy ulicy Świętej Barbary 8.