Dawid "Cygan" Kostecki wchodzi w nową erę?

- Dawid na pewno zdał celująco test, który był przed nim - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Kosteckiego. - Sądzę, że w grudniu znów zobaczymy go w ringu.

Nowy styl i nowa dieta

"Cygan" w pojedynku z Soszyńskim był kompletnie odmieniony, nie wariował, nie podpalał się, walczył rozsądnie, a jednocześnie bardzo skutecznie.

- Może nie było tych fajerwerków, z których słynie, ale proszę zauważyć, że wygrał niemal każdą rundę - ocenia Wasilewski. - Walczył w dobrym tempie przez całe dziesięć rund.

Dobra forma Dawida to też efekt nowej diety.

- Teraz trzymam przez cały czas swoją wagę, nie głodzę się i odwadniam zaraz przed walką, jem pięć posiłków dziennie dokładnie, co trzy godziny - tłumaczy Kostecki. - W tej diecie każdy szczegół jest bardzo ważny, czas jedzenia i skład posiłku. Wszystko sam sobie przyrządzam i przyznam, że bardzo mi to smakuje.

Zdecyduje federacja

Kolejnym etapem w karierze "Cygana" ma być pojedynek podczas gali w łódzkiej hali MOSiR.

- W grudniu będziemy organizować taką galę i sądzę, że Dawid wystąpi w niej w jednej z głównych ról - mówi promotor.

Niewykluczone, że jeśli w grudniu "Cygan" stanie w ringu to w walce o pas mistrza świata federacji IBC.

- To piąta federacja w całej hierarchii tuż po legendarnych IBF, WBA, WBC i WBO. Z tego co wiem obecnie nie ma mistrza IBC w wadze półciężkiej. Jeśli po rozmowie z trenerem zdecydujemy, że Dawid jest gotów, zwrócimy się do federacji z prośbą o organizację takiej walki. Naszą prośbę, którą złożyliśmy przed planowaną galą w Rzeszowie w sierpniu, rozpatrzono pozytywnie. Myślę, że nic się nie zmieniło.

Kto zatem mógłby stanąć w ringu naprzeciw "Cygana" w grudniu?

- Za wcześnie by o tym mówić - tłumaczy Wasilewski. - Zresztą my nie możemy sobie wybrać, o tym kto z kim walczy decyduje federacja, a jak wiem z doświadczenia trudno cokolwiek przewidzieć.