Czajkowski za Majdę
Czajkowski za Majdę
W naszej debacie udział odwołał Krzysztof Majda, trener i działacz V-ligowej Dynovii (musiał zostać w domu z powodu choroby dziecka). W ostatnich dniach zgłosiło się do nas kilku innych ludzi sportu, chętnych do wzięcia udziału w dyskusji. Zaproszenie wystosowaliśmy do Benedykta Czajkowskiego, działacza Crasnovii.
Całość trwała ponad półtorej godziny.
- Ci panowie powinni tu być - stwierdził zaraz na początku Stanisław Kruczek.
Prezes Błażowianki pił do Kazimierza Grenia i Mieczysława Golby. Prezes i wiceprezes podkarpackiego ZPN-u oddali debatę walkowerem.
- Prezesa PZPN-u nie miałem okazji poznać - dodał Kruczek, szef Konfederacji Małych Klubów Piłkarskich, którą podkarpacki ZPN w całości zawiesił.
Pierwszym punktem debaty była słabość naszej reprezentacji.
- Mam dość hasła "Polacy nic się nie stało - podkreślał Tomasz Poręba, europoseł PiS-u, niegdyś piłkarz m. in. Górnika Wieliczka i Glinika Gorlice.
- Euro to sportowa kompromitacja Polski. Przez 10 lat nasza piłka nie zrobiła kroku naprzód. Niewiele się zmieni, jeśli PZPN nie zadba o stworzenie systemu szkolenia. Nie trzeba wymyślać prochu. Niemcy tez byli w kryzysie, a dziś? Mamy doskonały wzór. Takich środków nie posiadamy, ale problem w tym, że w centrali nikt nie ma pomysłu, jak wyjść na prostą.
- Z infrastrukturą jest coraz lepiej, jednak brakuje inwestowania w ludzi. To banał, ale młodzież, wspomaganie trenerów to najważniejsze sprawy - przekonywał Sławomir Miklicz, członek zarządu Województwa Podkarpackiego.
Na tapecie nie mogło zabraknąć bolesnego faktu, jakim jest brak podkarpackiej ekipy w wyższej, niż druga liga.
- Obiektów sportowych przybywa, młodzież grywa na nich do późnej nocy - zaznaczał Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
- Pytanie, co się z nią dalej dzieje. Gdzie są juniorzy Stali Rzeszów, którzy zdobyli brązowe medale mistrzostw Polski. Wyniku w seniorach nie ma, za to nie brakuje konfliktów, udowadniania, kto dobry, kto zły.
Piłkarski okrągły stół. Debata w redakcji Nowin. Część 1.
Piłkarski okrągły stół. Debata w redakcji Nowin. Część 2.
Marek Frączek, prezes Orła Wólka Niedźwiedzka, uważa że sprawę "zawalają" włodarze PZPN-u.
- Powinni dbać o narybek, zatrudniać trenerów, koordynatorów, którzy umieliby dostrzec i pokierować utalentowanym chłopakiem - przekonywał.
- Coś jest nie tak. Dwa lata temu Podkarpackie było na 10 pozycji w rankingu ministerstwa, w poprzednim na ostatnim - wskazywał Benedykt Czajkowski, działacz Crasnovii.
- Jeszcze raz powtórzę słowo: system. Jeśli w PZPN-ie nie znajdą się ludzie kreatywni, z pomysłami, talenty będą ginąć, a reprezentacja kuleć - zaznaczał Poręba.
W dyskusji ,b>przez wiele przypadków odmieniano termin: opłaty. Związkowe oczywiście.
- Z opłatami coś jest nie tak. Odbiór boiska 500 złotych, rejestracja zawodnika 300 złotych, sędziowie na mecz- tysiąc złotych. Skąd mały klub ma na to brać i mieć też na młodzież, trenerów i tak dalej - pytał Poręba.
- Na sezon mamy 35 tysięcy. Z tego 10 tysięcy haraczu oddajemy związkowi. Z tej kwoty do naszego klubu wraca zero złotych. - zaznaczył Frączek.
Będzie Stal i Resovia
Będzie Stal i Resovia
Jeden z czytelników nowin stwierdził, że w dyskusji winni uczestniczyć przedstawiciele Stali i Resovii. Nie wypada się nie zgodzić z uwagą. W kolejnych debatach nie braknie działaczy największych klubów Rzeszowa
- Po awansie do IV ligi prezes Greń wręczył nam puchar i 3 piłki. Tymczasem opłaty sezonowe wynoszą ponad 18 tysięcy złotych - poinformował Czajkowski.
Powyższe zestawienia zaskoczyły niektórych obecnych, ale też zainspirowały do działania.
- Musimy razem z Marszałkiem przyjrzeć tej sprawie - podkreślił prezydent Rzeszowa.
- Dotujemy szkolenie, tymczasem pieniądze w dużej części nie trafiają do młodzieży, tylko do związku. Rzeczywiście, dziwne to - mówi Miklicz.
Prezes Błażowianki wspomniał o losie swego klubu, który podniósł temat wysokich opłat.
- Upomnieliśmy się o mniejsze opłaty i co? Zostaliśmy wyrzuceni z ligi. Na stronie związkowej pojawiło się ogłoszenie, że naszych piłkarzy można pozyskiwać za darmo. Dla mnie to skandal - oburza się działacz klubu z Błażowej.
Rozmówców uwierał brak przejrzystości finansów podkarpackiego związku.
- W województwie jest 600 klubów. Powiedzmy, że każdy wpłaca do związku 3 tysiące. To prawie 2 miliony złotych. Nikt nigdy nie może się dowiedzieć, ile jest tych pieniędzy, na co idą - dodał Frączek.
- Chciałem przypomnieć, że kiedyś w związku pracowało się społecznie. Dziś prezes Greń tam zarabia, słyszę, że inni też mają pensje - mówi Czajkowski.
- Dotyka nas patologiczna sytuacja. Prezes Greń zarzuca prezesowi Lacie rzeczy, które sam uprawia na swoim podwórku. Nas tymczasem ustawia, jako kolegów Laty, co z prawdą nie ma nic wspólnego - przekonywał Kruczek.
Ciekawe pytanie, które zapewne spodobałoby się szefowi podkarpackiego związku, zadał Miklicz. - Zastanawia mnie jedno. Skoro pan Greń jest taki zły, dlaczego wygrał wybory z tak dużą przewagą głosów.
W podsumowaniu debaty, prezes Błażowianki skierował kilka zdań do Mieczysława Golby.
- Apeluję do pana posła, kandydata na prezesa PZPN-u. Pora skończyć z traktowaniem małych klubów jak dojnych krów.
- Klubom na dole należy pomagać, a nie przeszkadzać. Taka powinna być rola związku - podkreślił Czajkowski.
Prezes Orła wyraził podobną nadzieję
- Żyjemy w wolnym kraju. Liczę, że w nowym sezonie nie będzie dziwnych sytuacji, nalotów delegatów, tylko spokojnie pogramy w piłkę. Nasze pytania nie wynikają z osobistych pobudek, tylko z troski o podkarpacką piłkę.
Wkrótce film z debaty. Więcej opinii przeczytasz w piątkowych i poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków