W październiku ub. r., jadąc samochodem, potrącił dwóch pieszych. Jeden z nich zmarł.
Tuż po tragedii, ekspert w dziedzinie wypadków drogowych nie potrafił stwierdzić, kto zawinił. Zabity 73-letni Alojzy P. i jego 41-letni kolega szli nieprawidłowo prawą stroną drogi.
Dodatkowo 55-letni ksiądz utrzymywał, że oślepił go nadjeżdżający z przeciwka samochód. Dlatego prokuratura, zanim zdecydowała się postawić zarzuty, przeprowadziła eksperyment, który wyjaśnił, jaką widoczność miał kierowca i czy mógł uniknąć zderzenia. Doświadczenie odbyło się w warunkach zbliżonych do tych, które panowały w chwili wypadku. Na podstawie wyników eksperymentu biegły w ub. tygodniu sporządził opinię.
- Po zapoznaniu się z nią, uznaliśmy, że Stanisław J. nienależycie obserwował jezdnię - mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy. - Postawimy mu zarzut nieumyślnego złamania przepisów drogowych i spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]