Spiker przed zawodami przypomniał pierwszy mecz Legii Krosno i Stali Rzeszów z 1959 roku wygrany przez krośnian 39:33. Gospodarzom marzyło się powtórzenie takiego wyniku. Do dziesiątego biegu sukces krośnieńskiej ekipy wydawał się jeszcze możliwy, choć stalowcy już wcześniej dodali gazu. Jeszcze bardziej odkręcili manetkę w odsłonach nr 12 i 13, a sukces zaklepali w biegu 14.
Zaczęło się remisowo, ale interesująco i obiecująco dla miejscowych. Na początek szybki Tomasz Chrzanowski uciekł spod taśmy i mimo, że Karol Baran zawzięcie go ścigał, „Chrzanek” finiszował przez „Carlosem”, za co całe Krosno z prezydentem Piotrem Przytockim nagrodziło go oklaskami. Po starcie do biegu nr 2, w pierwszym łuku upadł w tumanach kurzu Grzegorz Bassara, co wcale go nie zdeprymowało, bo w powtórce zameldował się na czele stawki. W gonitwie trzeciej pewnie triumfował Scott Nicholls debiutujący na krośnieńskim torze, ale do końca kąsał go Marcin Rempała.
Głodne sukcesu „Wilki” zwyciężyły wreszcie w czwartej odsłonie i to dubletem. Pomogli im w tym trochę rywale, bo najpierw najechał na taśmę Dawid Lampart, a za chwilę to samo zrobił desygnowany w miejsce „Lampcia” Wojdyło. Osamotniony Bassara nie miał szans w potyczce z Sergiejem Łogaczowem i Patrykiem Rolnickim z Unii Tarnów, który jechał jako gość. KSM przeważał 14:10. Różnica ani drgnęła po następnych dwóch wyścigach. W piątym upadł atakując Ernesta Kozę, czwarty w stawce Baran. Po szóstym stadion wiwatował na cześć Siergieja Łogaczowa, który przez trzy okrążenia czaił się za placami Nichollsa, wyczekał moment i odważnym szpurtem wysforował się na czoło stawki mijając linię mety jako jego zwycięzca. To była akcja, że palce lizać. Po siódmym biegu krośnianie powiększyli przewagę do sześciu oczek (24:18), bo Lampart zdołał tylko przedzielić Nikolaja Buska Jakobsena i Chrzanowskiego.
Stal ruszyła do odrabiania strat w ósmym biegu. Wygrała go dubletem (Baran - Porsing). W pamięci kibiców pozostanie jednak groźny upadek Łogaczowa, który z impetem poleciał na łuku w bandę a nad nim fruwał jego motor. Na szczęście spadł obok. Uff! Po wyścigu dziesiątym, w którym pierwszą trójkę na swoim koncie zapisał Lampart było po 30. Po dwunastym wyścigu Stal po raz pierwszy wyszła na prowadzenie. Sprawili to Baran i Wojdyło, którzy przywieźli na 4:2 Rempałę i Bialka. Po trzynastym gospodarze mieli już tylko nadzieje, że uda im się wyrwać popisującym się udanym finiszem stalowcom jakieś punkty. Dwa ostatnie wyścigi były [popisem Siegieja Łogaczowa, ale KSM, aby wygrac musiałby mieć jeszcze ze trzech takich zawodników.
KSM Krosno - Stal Betad Leasing Rzeszów 42:48
b: 9. Chrzanowski 7 (3,1,3,0,0), 10. N.B. Jakobsen 3 (0,3,0,0,-), 11. M. Rempała 8 (2,2,2,2,0), 12. Koza 3+1 (1*,1,0,1), 13. Łogaczow 15 (3,3,u,3,3,3), 14. Bialk 1+1 (1*,0,0), 15. Rolnicki 5+1 (2,2*,1,). Kierownik drużyny: Dawid Cysarz.
Stal: 1. Baran 9+1 (2,u,3,3,1*), 2. Porsing 10+1 (1*,3,2*,2,2), 3. Kuciapa 3+3 (0,1*,1*,1*), 4. Nicholls 10+1 (3,2,2,2*,1), 5. Lampart 10 (t,2,3,3,2), 6. Wojdyło 1 (0,t,0,1), 7. Bassara 5 (3,1,1). Trener Janusz Ślączka.
NCD - 70,54 s - uzyskał w 7. wyścigu Nikolajj Busk Jakobsen. Sędziował: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 4000 (w tym około 500 z Rzeszowa). W pierwszym meczu: 54:36 dla Stali, która zdobyła bonusa.
Bieg po biegu W Krośnie
1. Chrzanowski (71.61), Baran, Porsing, Jakobsen 3:3
2. Bassara (72,59), Rolnicki, Bialk, Wojdyło 3:3 6:6
3. Nicholls (71.72), Rempała, Koza, Kuciapa 3:3 9:9
4. Łogaczow (71,38), Rolnicki, Bassara, Lampart (t), Wojdyło (t) 5:1 14:10
5. Porsing (71,19), Rempałą, Koza, Baran (u/4) 3:3 17:13
6. Łogaczow (70,60), Nicholls, Kuciapa, Bialk 3:3 20:16
7. Jakobsen (70,54), Lampart, Chrzanowski, Wojdyło 4:2 24:18
8. Baran (71,03), Porsing, Rolnicki, Łogaczow (u/4)1:5 25:23
9. Chrzanowski (71,21), Nicholls, Kuciapa, Jakobsen 3:3 28:26
10. Lampart (71,06), Rempała, Bassara, Koza 2:4 30:30
11. Łogaczow (71,16), Porsing, Kuciapa, Jakobsen 3:3 33:33
12. Baran (71,32), Rempała, Wojdyło, Bialk 2:4 35:37
13. Lampart (71,28), Nicholls, Koza, Chrzanowski 1:5 36:42
14. Łogaczow (71,00), Lampart, Baran, Chrznowski 3:3 39:45
15. Łogaczow (70,75), Porsing, Nicholls, Rempała 3:3 42:48
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać