Gospodarze potwierdzili swoją dominację w czwartoligowych rozgrywkach pewnie wygrywając. Ich zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, gdyby nie problemy ze skutecznością.
– Dobry mecz w naszym wykonaniu. Cały mecz mieliśmy pod kontrolą. Może było drobne zawahanie na początku drugiej połowy, kiedy to pozwoliliśmy na dwie sytuacje rywalowi. Jestem zadowolony z postawy mojej drużyny. Zagrała dzisiaj bardzo ambitnie na tym ciężkim terenie, nie pozwoliliśmy przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł. Mamy kilka kontuzji a dzisiaj do tego jeszcze nie mógł zagrać Patryk Kapuściński. U nas każdy wychodzi na boisko i daje z siebie wszystko. Cieszę się, że w tym zespole buduje się pewna atmosfera a zespół pokazuje na boisku swoje umiejętności – podsumował mecz trener Sokoła Marcin Wołowiec.
Miejscowi od pierwszych minut osiągnęli przewagę, którą już w 18 minucie udokumentowali golem Dawida Kaszy. Kilka minut później Jarosław Lis wrzucił piłkę z lewej strony boiska, a nadbiegający Adrian Mołdoch sprytnym strzałem w długi róg zmusił do kapitulacji, po raz drugi Dariusza Kosibę. Błękitni po dwóch straconych bramkach obudzili się i dwukrotnie postraszyli Pawła Pawlusa. Strzelali Konrad Szela i Bartłomiej Darłak, w obu przypadkach piłka minimalnie przeleciało obok bramki. Tuż przed przerwą wynik spotkania mógł podwyższyć Szymon Kardyś, lecz jego uderzenie z pola karnego, na róg wybił bramkarz gości.
Początek drugiej połowy należał do gości, którzy lekko przycisnęli Sokoła. Efektem ich ofensywy był strzał Krzysztofa Orzecha wybroniony przez Pawła Pawlusa. Miejscowi po kilku minutach wzięli się z powrotem do roboty i w 65 minucie Adrian Mołdoch strzałem z bliska podwyższył prowadzenie Sokoła. Jeszcze w samej końcówce Szymon Kardyś mógł zdobyć czwartą bramkę, lecz jego strzał odbił bramkarz przyjezdnych, ratując swój zespół przed wyższą porażką.
Sokół Sieniawa - Błękitni Ropczyce 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Kasza 18, 2:0 Mołdoch 32, 3:0 Mołdoch 65.
Sokół: Pawlus 7 – Sz. Kardyś 7, S. Padiasek 8, Sivyj 7, M. Padiasek 7 – Stefan ż 6 (54 Flis 6), Kasza 7 (72 Bursztyka), Gnatek 7 (68 M. Jędryas), Kalin 6, Lis 7 (86 Lipniarski) – Mołdoch 7 (79 Tołpa). Trener Marcin Wołowiec.
Błękitni: Kosiba 6 – M. Kardyś 4 (46 Przydział 4), Waszczuk 4, Świętoń 4, Hirka 5 – Szela 4 (65 Kukla), Kozioł 5 (73 Cieśla), Sulisz 4, Piwowar 4, Orzech 4 (89 Saj) – Darłak 4 (82 Baran). Trener Andrzej Szymański.
Sędziował Dobosz 7 (Krosno). Widzów 200.
#TOPsportowy24 - hity Internetu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]