Developres rozpoczyna walkę o 9. miejsce

Plany klubu z Rzeszowa na ten sezon już dawno wzięły w łeb. Działacze przed rozgrywkami życzyli sobie miejsca w pierwszej szóstce, ale nadzieje na to dawno już odpłynęły. Teraz rzeszowianki walczą o zachowanie twarzy, a najlepszy wynik jaki mogą osiągnąć to miejsce 9.

- Koniecznie trzeba walczyć o możliwie najwyższą lokatę, a teraz już tylko o to 9. miejsce. Mamy taką ambicję i wydaje mi się, że potencjał też - mówi Wiesław Kozieł, wiceprezes KS Developres.

Walkę o miejsca 9-12 Develo-pres zacznie z Pałacem Bydgoszcz. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch wygranych. Pierwsze spotkanie już w niedzielę w Bydgoszczy. Za tydzień w Rzeszowie odbędzie się rewanż i ewentualny mecz nr 3. Rzeszowianki w ostatnim meczu sezonu zasadniczego uległy sromotnie Chemikowi Police 0:3. - Musimy o tym meczu zapomnieć, wyciągnąć wnioski i skupić się na meczach z Pałacem - mówi Magda Jagodzińska, atakująca Developresu.

Pokonanie Bydgoszczy nie będzie jednak łatwe, co pokazały dotychczasowe mecze z tym zespołem. Na wyjeździe Develo-pres uległ 1:3, a u siebie z trudem zwyciężył 3:2. Pałac dodatkowo ma nóż na gardle. Drużyna drugi sezon z rzędu nie wypełniła minimum.

- Nie myślimy o tamtych sprawach. Dla nas liga się nie skończyła, zamierzamy zdobyć 9. miejsce - ucina Adam Grabowski, trener Pałacu.

Pod znakiem zapytania stoi wyjazd do Bydgoszczy Joanny Kapturskiej i Lucyny Borek. Pierwsza do piątku jest na zwolnieniu lekarskim, a druga zachorowała na anginę.

Zwycięzca rzeszowsko-bydgoskiej rywalizacji zagra z lepszym z pary KSZO Ostrowiec Św. - Legionovia o 9. miejsce.