Developres Rzeszów odebrał srebrne medale. Władze PLS i PZPS przywiozły je osobiście

Ze względów bezpieczeństwa na uroczystość wręczania medali nie zostali zaproszeni kibice, ani dziennikarze, byli tylko przedstawiciele władz polskiej siatkówki i ligi, a także przedstawiciele klubu.

Srebrne medale oraz pamiątkowy puchar wręczał Paweł Zagumny. Prezesowi PLS-u towarzyszył Jacek Kasprzyk (prezes PZPS-u) oraz Wiesław Kozieł (pełnomocnik Zarządu ds. LSK). W imieniu zawodniczek medale i pamiątkowy puchar odebrały kapitan Jelena Blagojević i Gabriela Polańska. Sztab szkoleniowy reprezentowali: trener Stephan Antiga, Bartłomiej Dąbrowski oraz Paulina Peret. Obecni byli również Rafał Mardoń (prezes zarządu) Marek Pieniążek (wiceprezes zarządu) oraz właściciel firmy Developres – Ryszard Walas, oraz Rada Nadzorcza w składzie Radosław Walas, Bogusław Sobczyk i Jarosław Żarów.

– Na pewno sezon zakończył się niespodziewanie – mówi Rafał Mardoń, prezes Developres SkyRes Rzeszów. – Runda zasadnicza była bardzo dobra w naszym wykonaniu, pokazaliśmy się z dobrej strony. Graliśmy także bardzo dobry mecz z Chemikiem w finale Pucharu Polski, niewiele nam zabrakło, by wygrać. Oczywiście pozostaje trochę niedosytu, lecz z drugiej strony srebro to bardzo dobry wynik, najlepszy w naszej historii. faza play-off może się zawsze zakończyć różnie, więc bardzo cieszymy się z tego, co mamy.

Ostatni mecz sezonu 2019/20 siatkarki rozegrały na początku marca, w związku z pandemią koronawirusa rozgrywki zostały wstrzymane tuż przed pierwszymi spotkaniami rundy play-off. 25 marca zapadła ostateczna decyzja, że rozgrywki w sezonie 2019/20 zostały ostatecznie zakończone, a za rozstrzygnięcia uznano miejsca w tabeli po rundzie zasadniczej.

Tym samym mistrzem Polski wśród kobiet został Chemik Police, wicemistrzem Developres Rzeszów, a brąz przypadł ŁKS-owi Łódź. W obozie ze stolicy Podkarpacia był niedosyt, bo „Rysice” przegrały walkę o tytuł jednym punktem, odnosząc tylko jedną porażkę w 22 meczach.

Zobacz też - Rafał Augustyn, olimpijczyk z Mielca: Miałem problemy oddechowe. Czy to był wirus? Nie wiem