Diabetycy protestują

- Dotąd za testy paskowe, za pomocą których diabetycy kontrolują poziom cukru we krwi, chorzy płacili ryczałt w wysokości 2,5 zł - mówi Stanisław Grochmal, prezes Zarządu Rejonowego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z siedzibą w Sanoku. - Według nowych zasad mieliby oni pokrywać połowę ceny opakowania pasków. Tymczasem opakowanie najtańszych kosztuje około 60 zł, najdroższych - ok. 100 zł. Kogo będzie na to stać?
- Badanie poziomu glukozy we krwi jest absolutnie

niezbędne dla terapii cukrzycy

- mówi doktor Tomasz Zajdel, diabetolog z poradni cukrzycowej szpitala w Krośnie. - Prawidłowe leczenie, a takie jest możliwe przy regularnym mierzeniu poziomu cukru w oparciu o testy paskowe, zapobiega powikłaniom, takim jak utrata wzroku czy amputacja kończyn i pozwala chorym prowadzić normalne życie - dodaje.
- Obecnie cztery razy dziennie biorę insulinę i sześć, siedem razy dziennie mierzę sobie poziom cukru. Tym samym zużywam po kilka opakowań pasków.

Pobieram rentę 540 zł

i już dziś mam duże problemy z zakupem niezbędnych leków. Z pewnością nie będzie mnie stać na zakup pasków po nowych, znacznie wyższych cenach - nie kryje swoich obaw pani Kazimiera Rybczak, chorująca od 10 lat na cukrzycę mieszkanka Nowosielec.
- W tej sprawie skierowaliśmy już list protestacyjny do ministra zdrowia i wierzymy, że przychyli się on do naszych uwag i zastrzeżeń - mówi prezes Grochmal.