Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego 17-latek z Sanoka nie żyje? Lekarz nie wyklucza udziału osób trzecich. Jest śledztwo

Ewa Gorczyca
Prokuratura Rejonowa w Sanoku wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci 17-letniego sanoczanina. Lekarz, który stwierdził jego zgon, nie wykluczył udziału osób trzecich.

W minioną niedzielę wieczorem, ok. godz. 20, ratownicy pogotowia przyjechali do domu w dzielnicy Olchowce, gdzie mieszkał 17-latek. Karetkę wezwała rodzina, bo chłopak nie dawał znaku życia. Reanimacja okazała się nieskuteczna.

Lekarz stwierdzając zgon nie wykluczył udziału osób trzecich.

- W takiej sytuacji prokurator zobligowany jest zweryfikować tę okoliczność - mówi Izabela Jurkowska-Hanus, prokurator rejonowy w Sanoku.

Prokuratura wydała postanowienie o wszczęciu śledztwa pod kątem czynu z art. 155 kk, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.
Wczoraj przeprowadzona została sekcja zwłok nastolatka, ale prokuratura nie informuje o jej wynikach.

- Biegły patomorfolog wskaże przyczynę zgonu w opinii pisemnej, po wykonaniu zleconych badań materiału pobranego w trakcie sekcji - dodaje prokurator Jurkowska-Hanus.

Prokuratura nie ujawnia szczegółów zdarzenia. Potwierdza jednak, że podczas oględzin, prowadzonych pod nadzorem prokuratora w domu 17-latka, ujawniono środki farmaceutyczne.


zobacz też: Kryminalni z Opola zatrzymali 43-latka i jego o 6 lat starszego znajomego. Obaj podejrzani są o zabójstwo swojego kompana

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24