Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Gruzin zabił 23-letniego mieszkańca Jedlicza? Znalazł się kluczowy świadek

Ewa Gorczyca
22-letnia studentka wczoraj w Sądzie Okręgowym w Krośnie  złożyła pierwsze zeznania na temat wydarzeń sylwestrowej nocy
22-letnia studentka wczoraj w Sądzie Okręgowym w Krośnie złożyła pierwsze zeznania na temat wydarzeń sylwestrowej nocy Tomasz Jefimow
Sąd przesłuchał wczoraj nowego świadka w procesie Beki B.- Gruzina oskarżonego o zabójstwo 23-letniego mieszkańca Jedlicza oraz o usiłowanie zabójstwa.

Sąd przesłuchał wczoraj nowego świadka w procesie Beki B.- Gruzina oskarżonego o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa

„Byłam w tej restauracji jako jedna z niewielu. Widziałam całą sytuację, a nawet rozmawiałam z osobą, która nie żyje. Polacy strasznie zaczepiali i nawet prosili mojego chłopaka, że w razie czego uwalą wspólnie Gruzina (coś w stylu, że Ruscy nie będą u nas się bawić, mówił). Gruzin ma rację! To były zaczepki na tle rasistowskim! Dużo widziałam, mogłabym być świadkiem - szkoda, że to tylko oznacza, że musiałabym przejechać pół Polski, żeby zeznawać. Ale prawda jest taka, że jeżeli Gruzin dostanie dożywocie, to będzie przesada. Bo on się bronił. Młodych Polaków było z 10. I byli nieźle już wypici, zaczęli się kłócić z Gruzinem i on poszedł na górę do rodziny. Stwierdzili, że wracają do domu. Zeszli na dół i kobieta Gruzina odezwała się jeszcze do Polaków, żeby lepiej nie zaczynali i że oni już wychodzą, ale Polacy pobiegli za nimi. Jaki stał się finał, każdy wie”.

Taki komentarz pojawił się w jednym z ogólnopolskich portali internetowych pod informacją o rozpoczęciu procesu. Zamieszczono go prawie dziewięć miesięcy po wydarzeniu. Był on podpisany nickiem „Alina”.

Sprzeczne zeznania świadków zabójstwa

Grupa młodych mieszkańców Podkarpacia w ostatni dzień 2014 roku przyjechała do Bukowiny Tatrzańskiej. Na miejsce zabawy wybrała jedną z miejscowych restauracji. W tym samym lokalu (ale na piętrze) ostatni wieczór roku spędzali dwaj mieszkający w Polsce młodzi Gruzini z żonami i dwójką dzieci.

Scysja, do której doszło jeszcze przed północą, miała tragiczny finał. Ugodzony nożem w serce 23-letni Artur S. z Jedlicza zmarł na miejscu. Jego o rok młodszy przyjaciel, Jakub K., trafił doszpitala. Miał pięć ran od noża.

Zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa prokuratura postawiła Bece B., 27-letniemu obywatelowi Gruzji mieszkającemu od kilku lat w Warszawie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że byli prowokowani przez Polaków. Jego żona zeznała, że młodzi ludzie wyszli za nimi i nie pozwolili im odjechać z parkingu. Beka B. twierdzi, że jeden z Polaków miał nóż, a on wyrwał go i zaczął się bronić.

Inną wersję wydarzeń przedstawiają Jakub K. oraz koleżanki i koledzy, którzy bawili się w towarzystwie jego i Artura. Utrzymują, że stroną zaczepną byli Gruzini; jeden z Polaków został bez powodu uderzony w kark, drugiemu rozdarto koszulę. Wyszli na ulicę, bo Gruzini zachęcali ich gestami do konfrontacji na zewnątrz lokalu.

Kluczowy świadek w sprawie zabójstwa 23 latka z Jedlicza

Autorka wpisu, który ukazał się w trakcie procesu, jest ważnym świadkiem, bo mogła bezstronnie opisać to, co działo się tamtej nocy w restauracji. Dlatego sąd postanowił ustalić personalia „Aliny”. Podczas wczorajszej rozprawy przesłuchano 22-letnią studentkę. Ona i jej chłopak byli (poza grupą z Podkarpacia i Gruzinami z rodzinami) uczestnikami sylwestrowej zabawy. Dziewczyna nie pamiętała wielu szczegółów. Przyznała, że nie widziała żadnej bójki czy zaczepek. Ale zauważyła, że jeden z Gruzinów miał zakrwawiony nos.

- Jego żona uspokajała go, tłumaczyła, że młodzi Polacy są pijani, żeby dał spokój - zeznawała. Jej zdaniem, Gruzini nie szukali konfliktu, chcieli wyjść i odjechać. - Miałam takie odczucie, że zachowanie Polaków było rasistowskie. Jeden powiedział: „Nasi dziadkowie walczyli przeciwko Ruskim, to i my”

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24