Dłuższa nazwa Sokół Łańcut

Max Elektro to nowa sieć sklepów ze sprzętem AGD, należąca do łańcuckiej, ale działającej w całej Polsce, firmy Galicja Tomaszek. Ta od dobrych kilku lat w większym lub mniejszym wymiarze wspiera Sokoła. W sezonie 2015/16 pomoc ze strony Galicji będzie stanowić około 25 procent budżetu naszego klubu.

Przypływ gotówki może się przydać Sokołowi, bo prawdopodobne, że będzie on musiał dokonać uzupełnienia składu. Wszystko przez poważną kontuzję (wypadnięty bark), która dopadła Jacka Balawendra, rzucającego obrońcę łańcuckiej ekipy. - Jacek konsultuje się z kolejnymi lekarzami. Decyzja, czy przejdzie operację, jeszcze nie zapadła. Być może będzie musiał pauzować od dwóch do trzech miesięcy - mówi Dariusz Kaszowski, trener „sokołów”, który rozgląda się za nowym zawodnikiem na pozycję dwa-trzy. - Mam na oku dwóch zawodników, ale nie chciałbym podawać danych personalnych. Działam spokojnie. Najpierw czekam na to, co ostatecznie powiedzą lekarze Jackowi.

Na inaugurację łańcucianie zagrają w sobotę w Gliwicach z tamtejszym GTK, z którym niedawno „sparowali” (wyraźna wygrana, nieznaczna porażka). Śląski klub dokonał latem rewolucji kadrowej, dzięki czemu sporo tam teraz starych znajomych podkarpackich kibiców. Marcin Ecka ponad 10 lat temu pomógł „sokołom” w awansie do I ligi. Przez 5 lat liderem Mista Szkła Krosno (wówczas MOSiR-u) był Andrzej Pluta. W GTK występuje także inny były koszykarz krośnieńskiej ekipy - Wojciech Fraś - oraz Dawid Morawiec mający na koncie występy w Jeziorze Tarnobrzeg (testował go też Sokół). - To zespół z konkretnym potencjałem w rzutach za trzy. Groźny jest Jakub Załucki, były rezerwowy ekstraklasowego MKS-u Dąbrowa. Lekko nie będzie. GTK w sparingach sporo wygrywało, więc trzeba się będzie mocno sprężyć - ocenia Kaszowski.

Prezentacja w Krośnie

Krośnianie wystartują do sezonu u siebie, bo na prośbę Astorii Bydgoszcz zgodzili się na zmianę gospodarza w tej parze. W naszym klubie przed niedzielną inauguracją wszystko jest zapięte na ostatni guzik.- Do treningów wrócił Jakub Dłuski. Pewne problemy ma Krzysiek Krajniewski, ale nie jest powiedziane, że nie zagra - informuje Janusz Walciszew- ski, prezes krośnieńskiego klubu.

Można się spodziewać, że bez wzlędu na pogodę frek- wencja dopisze w hali przyBursaki, bo na mecz, jak zwykle, gratisowy wstęp mają dzieci, uczniowie i studenci. Starsi fani aktualnego mistrza Podkarpacia za wejściowkę zapłacą 10 złotych. Przed pojedynkiem odbędzie się oficjalna prezentacja kandydata do awansu, a w przerwie spotkania - konkurs, w którym do wygrania będzie karnet na cały sezon oraz koszulka Miasta Szkła.