Do Mielca przyjechała wnuczka słynnego malarza Wojciecha Wiessa

Wojciech Weiss jeden z najlepszych i najbardziej znanych malarzy okresu modernizmu. Uczeń Jana Matejki, ulubiony artysta Stanisława Przybyszewskiego zmarł w 1950 roku pozostawiając po sobie setki obrazów, rysunków i kilkanaście rzeźb. Jego najsłynniejsze obrazy okresu modernizmu znajdują się w zbiorach m.in. Muzeum Narodowego w Krakowie

Wnuczka małżeństwa Weisów przyjechała do Mielca na specjalne zaproszenie dyrektora Samorządowego Centrum Kultury Jacka Tejchmy. Wizyta Renaty Weissowej związana była z niedawno otwarta wystawą prac jej dziadków.

Podczas spotkania opowiadała zebranym licealistom, o obrazach, które na tej wystawie się znajdują jak i o życiu jej znanych dziadków.

- Miałam to szczęście, ze znałam swoją babcię Irenę Aneri. Jako dziecko często przynosiłam jej kwiaty, które ona malowała. Znajdują się one na tej wystawie. Dziadek niestety zmarł zanim się urodziłam - opowiadała Renata Weiss.

Ekspozycja, która znajduje się w mieleckim SCK nawiązuje do pierwszych wspólnych wystaw małżeństwa Weissów, jakie miały miejsce blisko 100 lat temu w 1926 roku. Na wystawie znajdują się rysunki akademickie, akty, portrety oraz rzeźby Wojciecha Weissa. Druga część ekspozycji to obrazy jego żony Aneri Ireny Weissowej.

Wystawę można oglądać do końca września w Sali wystawienniczej SCK. Cena biletów 5 zł, ulgowy 3 zł.