Wywożenie odpadów trwało cały dzień.
Tadeusz Sz., gdy stracił pracę w WSK, zaczął zbierać rzeczy, które zamierzał sprzedać. Zgromadził tony odpadów.. Samochody-gruchoty, akumulatory, zepsute lodówki, stare rowery, meble wypełniły dom i podwórze.
- Szczury, robactwo - to wszystko przechodziło do nas - mówi sąsiadka Kamila Rusek.
- Mieliśmy dość życia w tym smrodzie. Baliśmy się latem samozapłonu, bo na strychu Tadzio ma tony szmat, papierów, butelek - opisuje kobieta.
To dobry człowiek
Sąsiedzi interweniowali we wszystkich urzędach. - Nie chcieliśmy, żeby go karać. Tej rodzinie trzeba pomóc. To są dobrzy ludzie, tylko coś złego się z nimi stało - tłumaczy mielczanka.
Tadeusz mieszka z bezrobotnymi żoną i synem. Jak to się stało, że zakopał swój dom w śmieciach?
- Pracowałem w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego. W 1998 roku straciłem robotę. Zacząłem zbierać złom. Zrobiły się tego całe tony. Chciałem posprzątać, ale już nie dałem rady. Do maja bym zdążył - przekonuje mielczanin.
Załamał się po stracie pracy
Przyznaje, że nie może przejść obojętnie obok śmietnika, w którym "marnuje się" złom.
Pan Kazimierz, który pracował z "kolekcjonerem", mówi, że to dobry człowiek, uczynny, moralny.
- Może załamał się po stracie pracy. To wszystko wymknęło mu się spod kontroli. - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać