MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dostajemy alarmujące sygnały, że na wypuszczenie z Ukrainy godzinami czeka wielu obcokrajowców, studentów medycyny [WIDEO]

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Krzysztof Kapica
Około 1500 studentów medycyny z wielu uczelni medycznych na Ukrainie, obywateli Indii, Nigerii i Ghany, dociera na granicę pokonując pieszo nieraz po 30 km. Pogranicznicy ukraińscy wpuszczają na polską granicę nielicznych - dostajemy coraz więcej takich alarmujących sygnałów.

Wśród uchodźców uciekających z Ukrainy przed wojną znajdują się także obywatele innych państw, w tym USA, Nigerii, Indii i Gruzji - poinformowała w sobotę wieczorem Straż Graniczna.

Prawda jest następująca

- Około 1500 studentów medycyny z wielu uczelni medycznych na Ukrainie, obywateli Indii, Nigerii i Ghany, dociera na granicę pokonując pieszo po około 30 km. Pogranicznicy ukraińscy wpuszczają na polską granicę nielicznych - napisała do nas dr hab. Krystyna Leśniak-Moczuk, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego. Zależy to od kierownictwa danej zmiany. Zdrożonym studentów, bez snu przychodzi kolejne noce koczować na mrozie na granicy.

Prosi, by nagłośnić ten temat

- Są to wiadomości potwierdzone z pierwszej ręki studenta medycyny na Ukrainie, Polaka, który w tej sprawie interweniuje w ambasadach, ministerstwach, u posłów RP - zaznacza.

Tego typu alarmujących telefonów mamy więcej.

- Oni od wczoraj szli do Medyki pieszo ponad 30 km. Dotarli koło 18 i stali całą noc - mówi nasz czytelnik, który ma kontakt z zaalarmowanym już konsulatem kolumbijskim.

Nie wie, czy mają ciepłe ubrania (w nocy temperatura spadła poniżej 0 stopni), czy mają jedzenie, czy ktoś się nimi opiekuje.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24