Straż Pożarna, mimo szybkiej interwencji druhów OSP i strażaków PSP niewiele mogła poradzić, zdołała tylko zabezpieczyć pożar, by ogień nie przeniósł się na rosnące w pobliżu drzewa i stojące obok domy.
Natalia i Piotr zostali z dwójką małych dzieci bez dachu nad głową, dlatego gmina Cisna zabezpieczyła w pierwszej kolejności najpilniejsze potrzeby pogorzelców, czyli lokum, w którym rodzina zamieszkała.
Prowadzona jest również zbiórka darów. Potrzebne są ubrania i obuwie w konkretnych rozmiarach oraz artykuły higieniczne dla rodziny. Wszystkie osoby zainteresowane pomocą proszone są o kontakt z pracownikami Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Cisnej. Można zgłaszać się osobiście lub pod numerami telefonów 13 468 63 54 lub 13 468 63 38 wew. 13 lub 63.
Na zrzutka.pl uruchomiono akcję zbierania pieniędzy.
– Zostali z dwójką małych dzieci w jednej parze ubrań, bez dachu nad głową. Dlatego w imieniu mieszkańców Bieszczadów i pracowników gminy Cisna zwracam się z prośbą o pomoc i wsparcie. Przez lata mieszkańcy Bieszczadów i ich przyjaciele na całym świecie pokazywali, że można na nich liczyć w najgorszych momentach życia. Wspólnie odbudowali niejeden zniszczony dom i pomogli niejednej osobie w kryzysie. W ubiegłym roku cała pokazali całemu światu, w obliczu wojny za wschodnią granicą, zaopiekowali się milionem uchodźców, którzy przeszli przez Podkarpacie – inicjator zbiórki apeluje o wsparcie i solidarność z pogorzelcami.
Zebrano już prawie 62 tys. zł. Do końca zbiórki zostało 55 dni.
Pieniądze można wpłacać pod adresem: https://zrzutka.pl/pvd3nz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?