Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w Cisnej. Pięć kul trafiło byłego pogranicznika

Tomasz Jefimow
Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok Artura K. 48-latek został zastrzelony we własnym domu w Cisnej. Był z nim wtedy tylko 14-letni syn.

Szczegółowa, pisemna opinia będzie sporządzona najwcześniej za tydzień. Wtedy też będzie wiadomo, z jakiej odległości padły strzały, z której strony były zadawane i w jakiej pozycji był Artur K.

Do rodzinnej tragedii doszło w piątek po południu. 48-letni emerytowany strażnik graniczny był wtedy w domu tylko z 14-letnim synem. Kilka godzin później, po powrocie do domu, ciało Artura K. znalazła jego żona.

- Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że na ciele było pięć ran postrzałowych, jedna głowy, pozostałe klatki piersiowej i tułowia - informuje sędzia Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie.

Wyjaśnienia w tej sprawie złożył już nastolatek i jego matka.

- Ale są to okoliczności, których ujawnić na tym etapie postępowania nie mogę - dodaje sędzia Lipiński.

Sędzia rodzinny, który przesłuchiwał Mikołaja K., uznał, że chłopiec może wrócić do domu i oddał go pod nadzór kuratora. Nie było przesłanek, by stosować wobec niego środki izolacyjne.

Sąd oprócz ustalenia, co wydarzyło się w piątek w domu rodziny K., będzie również zajmował się tym, dlaczego doszło do tego dramatu.

- To podstawowa okoliczność, którą sąd będzie badał w oparciu o opinię kuratora i zeznania świadków - dodaje sędzia Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24