Głosowanie zakończone
Plebiscyt: MISTRZOWIE MOTORYZACJI

Wybieramy zdjęcia motocykli do kalendarza

Cześć. Mam na imię Dawid i jestem właścicielem mojego spełnionego marzenia jakim jest widoczny na zdjęciach Ducati Diavel 1200 z 2014 roku... marzenie to pojawiło się w 2015 roku, podczas kinowego seansu filmu "Ugotowany". To właśnie w tej produkcji na takim motocyklu jeździł główny bohater, grany przez Bradley'a Cooper'a. Motocykl ten zrobił na mnie piorunujące wrażenie już w pierwszej scenie w jakiej się pojawił. Po kilku sekundach w mojej głowie pojawiła się myśl "Piękny - chciałbym aby kiedyś taki motocykl stanął w moim garażu". Po drodze zdążyłem oczywiście zrobić prawo jazdy i objeździć nieco bardziej przyziemną maszynę, ale wreszcie po ośmiu latach mogłem sobie pozwolić na spełnienie tego marzenia. Jakie są największe plusy według mnie? Na pewno nietuzinkowy wygląd, który powoduje, że często przypadkowe osoby bez względu na wiek oglądają się, robią zdjęcia lub dopytują o szczegóły. Nigdy mi na tym nie zależało, ale przyznam, że jest to miłe. Po drugie w zupełności wystarczająca moc (162 KM) i piękne brzmienie silnika L2 Testastretta 11 o pojemności 1200 ccm. I po trzecie, co chyba najważniejsze... frajda, frajda i jeszcze raz frajda. Ten motocykl to prawdziwy generator dopaminy. Czy mam lepszy, czy gorszy dzień jazda na nim zawsze poprawia humor (choć trzeba mieć do niego twardą rękę, bo lubi pokazać swoją dziką stronę). Ma on swoje wady jak każdy sprzęt (zawieszenie potrafi dać w kość na nierównych drogach), ale naprzeciw zalet jakie oferuje nie wpływa to w żaden sposób na ogólną ocenę. Czy teraz posiadając ten motocykl mogę powiedzieć, że warto było czekać i sumiennie pracować przez 8 lat aby spełnić to marzenie? Uważam, że jak najbardziej TAK. Dla mnie to coś więcej niż "tylko motocykl". To właśnie trasy pokonane na tej maszynie zainspirowały mnie do wprowadzenia wielu dobrych zmian w moim życiu. I między innymi za to kocham tego "Diabełka" i w ogóle motocykle. Mam nadzieję, że osoby głosujące w konkursie mój motocykl urzeknie tak samo, jak mnie kiedyś. Za wszelkie oddane glosy serdecznie dziękuję. Pozdrawiam. Dawid Kułak.