Dwadzieścia osób oskarżonych przez Prokuraturę Krajową z Rzeszowa o udział w grupie handlującej narkotykami

- Prokurator oskarżył łącznie 20 osób. Arayikowi T. zarzucił kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, natomiast 12 osób zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej — informuje Prokuratura Krajowa. Z oskarżonych dwanaście osób jest tymczasowo aresztowanych.

Kolejne zarzuty dotyczą wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Chodzi o kokainę, płynną amfetaminę, haszysz oraz marihuanę. Ponadto sześć osób zostało oskarżonych o udział w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, natomiast jednemu z oskarżonych prokurator zarzucił posiadanie środków odurzających.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, w toku śledztwa ustalono, że grupa działała w okresie od lutego 2018 r. do marca 2019 r. na terenie Warszawy i innych miejscowości województwa mazowieckiego. Członkowie obracali znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci kokainy, płynnej amfetaminy, haszyszu oraz marihuany. Jak wyjaśniają śledczy, grupa przestępcza była dobrze zorganizowana. Charakteryzowała się hierarchicznością, wysokim stopniem zorganizowania i podziałem ról jej członków.

- Wszystkie oskarżone osoby cechowała wzajemna solidarność i bezwzględne podporządkowanie liderom grupy — twierdzi prokurator.

Prokuratura twierdzi, że kierujący grupą Arayik. T zamawiał narkotyki od Zbigniewa Ł., a następnie poszukiwał odbiorców, oferując ceny hurtowe w wysokości 15 tysięcy złotych za 1 litr płynnej amfetaminy, 24 tysiące złotych za 1 kg marihuany, 10 tysięcy złotych za 1 kg amfetaminy. Z ustaleń śledztwa wynika, iż kierujący grupą Arayik T. uczestniczył w obrocie 30 kg narkotyków (marihuany, amfetaminy, haszyszu), 17 litrami płynnej amfetaminy oraz ponad 2,1 tysiącami sztuk tabletek ekstazy.

W trakcie śledztwa przeprowadzono kilka kontrolowanych zakupów narkotyków od członków rozpracowywanej grupy przestępczej oraz zabezpieczono 250 tys. złotych u oskarżonych.