25 letni krośnianin Piotr Bobola jest absolwentem turystyki i rekreacji Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie.
- Dwa lata temu zainteresowałem się poważniej bieganiem - opowiada. - Wciągnęło mnie zwłaszcza bieganie długodystansowe. Regularnie biorę udział w maratonach i imprezach survivalowych.
Podczas jednej z imprez poznał Macieja Sąsiadka z Ropczyc.
- Wpadliśmy na pomysł zorganizowania biegu pod hasłem Podkarpackie Trójmiasto - mówi Bobola. - Chcieliśmy zachęcić mieszkańców do tego, by włączyli się do tej formy propagowania idei partnerstwa Jasła, Krosna i Sanoka, pokazać, że ta współpraca może odbywać się na różnych płaszczyznach, np, sportowo-rekreacyjnej. Bieg miał być jej symbolem.
Przedstawili pomysł władzom miast, ale okazało się, że na oficjalne wsparcie nie mogą liczyć.
Mimo to Bobola nie zrezygnował. - Postanowiłem, że pobiegnę z kolegą. Może za rok uda nam się przekonać samorządy do organizacji takiego biegu - mówi.
Piotr i Maciej w niedzielę (7 marca) o godz. 8 rano wystartują z sanockiego rynku. Meta - na rynku w Jaśle.
- Swoich sił w tym biegu może spróbować każdy - mówi Bobola. - Trzeba jednak pamiętać o tym, że bieg nie jest imprezą oficjalną. Nie ma zabezpieczenia medycznego, ani zamkniętej i zabezpieczonej trasy. Każdy uczestnik musi się stosować do przepisów ruchu drogowego i mieć świadomość, iż biegnie na własną odpowiedzialność. Do biegu można dołączyć na każdym odcinku trasy.
Zainteresowanym podajemy kontakt: bobolka@poczta.onet.pl.