Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwaj młodzi ludzie bez powodu brutalnie pobili 60-latka z pow. przemyskiego

luks
Łukasz Solski
Zaatakowany 60-latek spędził w szpitalu trzy dni. Miał poważny uraz głowy i twarzy. Rodzina liczy, że sprawcy szybko zostaną złapani.

W sobotę na drodze pomiędzy Kaszycami a Ciemięrzowicami w gminie Orły dwóch młodych chłopaków na motorze typu cross pobiło 60-latka jadącego z żoną samochodem.

- Mijaliśmy się z nimi na ostrym zakręcie. Mąż, chcąc uniknąć zderzenia, odbił w prawo. Motor zawrócił, wyprzedził nas i zajeżdżał nam drogę. Mąż zatrzymał się, aby wyjaśnić, co się dzieje. Ledwo wysiadł z samochodu, wtedy został rzucony na ziemię skopany i pobity - opowiada żona pokrzywdzonego.

- Szybko uciekli, a mąż karetką pogotowia został zabrany do szpitala. Motor był koloru czarnego, nie miał błotnika ani rejestracji, z tyłu miał naderwane siedzenie. Niedługo potem widziany był na stadionie w Kosienicach, gdzie odbywał się mecz. Do tej pory nic w tej sprawie nie wiadomo. Takie incydenty nie powinny mieć miejsca, okrucieństwo, szczególnie młodych ludzi, jest porażające - dodaje kobieta.

O sprawę pobicia w Ciemięrzowicach zapytaliśmy policję.

- Dla dobra postępowania mogę jedynie przekazać, że trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia sprawcy bądź sprawców pobicia mieszkańca powiatu przemyskiego - mówi asp. szt. Magdalena Stecura z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.


Zobacz także: Pobili go, bo zwrócił im uwagę. Napaść na ulicach Ełku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24