Na odcinku polsko-ukraińskiej granicy, za który odpowiada placówka Straży Granicznej w Wojtkowej, funkcjonariusze patrolujący okolicę Kwaszeniny w powiecie bieszczadzkim znaleźli ślady nielegalnego przekroczenia granicy.
Po kilku minutach zatrzymali dwóch mężczyzn oddalających się od linii granicy w głąb kraju.
- Mężczyźni w wieku 35 oraz 36 lat mieli przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamość i azerskie pochodzenie. Jak ustalono, zaledwie kilka dni wcześniej usiłowali wjechać do Polski międzynarodowym pociągiem z Ukrainy. Wtedy wydano im decyzje o odmowie wjazdu
- informuje mjr SG Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
W przeszłości dwaj Azerowie byli deportowani z Niemiec i ten kraj zastrzegł ich jako osoby niepożądane w państwach Unii Europejskiej.
- W trakcie przesłuchania zeznali, że i tym razem planowali dotrzeć do Niemiec - dodaje mjr Pikor.
Trwają czynności zmierzające do przekazania cudzoziemców z powrotem na Ukrainę w ramach umowy o readmisji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę