Dwie rzeszowianki wyłudzały pożyczki. Grozi im 25 lat więzienia

Sprawa trafiła do rzeszowskich policjantów, gdy o możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomił brat kobiety, która utraciła dowód. Był on upoważniany do odbierania korespondencji w imieniu przebywającej za granicą siostry. Jednym z listów, jakie otworzył było zawiadomienie o niespłaconej pożyczce oraz wezwanie do jej uregulowania. Wtedy okazało się, że ktoś posługując się dowodem osobistym jego siostry wyłudzał od instytucji finansowych pożyczki. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rzeszowskiej komendy.

Jak ustalili dwie mieszkanki Rzeszowa w wieku 49 i 57 lat wykorzystując przywłaszczony dowód osobisty, założyły rachunek w banku. Posługując się cudzymi danymi, podrobionymi dokumentami, a nawet sfałszowanym wekslem wyłudzały w rożnych instytucjach finansowych pożyczki. W sumie było to 10 pożyczek na łączną kwotę niemal 20 tys. złotych. Jedna z kobiet zawodowo zajmowała się pośrednictwem w zawieraniu umów pożyczkowych. Proceder przerwali pracujący nad sprawą funkcjonariusze, zatrzymując podejrzane kobiety.

Prokurator przedstawił im zarzuty oszustwa, podrobienia dokumentów, posługiwania się cudzym dokumentem oraz fałszowania papierów wartościowych. Grozi im za to do 25 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec kobiet areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.