Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie twarze ekipy z Tarnobrzega

Grzegorz Lipiec
Zbigniew Pyszniak
Zbigniew Pyszniak Grzegorz Lipiec
Nie da się wygrać ligowego meczu na żadnym poziomie rozgrywkowym, jeśli rzuca się w ciągu 20 minut zaledwie 17 punktów. Koszykarze Siarki Tarnobrzeg przegrali jedenaście z dwunastu ostatnich spotkań!

W środę Siarka Tarnobrzeg uległa na wyjeździe Treflowi Sopot 53:72. Z postawy swojej drużyny nie może być zadowolony trener Zbigniew Pyszniak.

- Pierwszą połowę zagraliśmy w miarę dobrze, drugą bardzo źle. Trudno wytłumaczyć co się stało po przerwie. 17 punktów przez 20 minut. Wcześniej udało nam się realizować naszą taktykę. Pozycje były, trafialiśmy. Jednak gdy byliśmy na prowadzeniu, to zamiast uspokoić trochę grę, niektórzy starali się grać na tak zwaną gazetę. Wynik zamiast do przodu, szedł do tyłu. Przegraliśmy wyraźnie deskę, rzut bardzo słabo. Słabo zagrali nasi zawodnicy zagraniczni i było to od razu widać. Nie było komu punktów zdobywać - mówi Zbigniew Pyszniak.

Zawodnicy muszą teraz szybko zapomnieć o meczu z Treflem, bo w sobotę, o godzinie 19 mecz ze Śląskiem we Wrocławiu. - Nie da się wygrać meczu, rzucając w drugiej połowie 17 punktów. Zabrakło nam skuteczności. W obronie przestaliśmy rozmawiać, przez co rzucali nam łatwe punkty. Przy takiej grze nie ma co liczyć na zwycięstwo. Musimy zapomnieć o tym meczu i przygotować się na Śląsk - komentuje Jakub Patoka, skrzydłowy tarnobrzeskiej drużyny.

W Sopocie zagrał już Jakub Zalewski, ale występ Polaka, który dopiero co wyleczył kontuzję był słaby. Jakub rzucił zaledwie jeden punkt. W tarnobrzeskim zespole nie zawiodło dwóch zawodników. Wspomniany już Patoka (7 punktów, 8 zbiórek) oraz Garry Bell (18 punktów). Słabiej w ataku prezentował się center Zach Robbins (6 punktów), ale ponownie robił co mógł w defensywie (9 zbiórek, 4 bloki).

W meczu z Treflem brakowało pod koszem walecznego Daniela Walla, który leczy jeszcze uraz barku. Być może zobaczymy go w sobotnim meczu ze Śląskiem we Wrocławiu. Trener Pyszniak liczy, że jest to możliwe na 99 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24