Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci chorują jak nigdy

Ewa Kurzyńska
- Nie pamiętam, by kiedykolwiek chorowało tak wiele dzieci w jednym czasie - mówi Anna Wilk, nauczycielka z przedszkola nr 34.
- Nie pamiętam, by kiedykolwiek chorowało tak wiele dzieci w jednym czasie - mówi Anna Wilk, nauczycielka z przedszkola nr 34. KRYSTYNA BARANOWSKA
W większości rzeszowskich przedszkoli nie przychodzi nawet połowa dzieci. Przedszkolanki i pediatrzy nie pamiętają, by kiedykolwiek chorowało tak wiele maluchów na raz. W szpitalach brakuje łóżek dla małych pacjentów.

Wirusy zbierają żniwo w większości rzeszowskich przedszkoli. W "34" grupy liczą średnio 25 dzieci. Ostatnio na zajęcia w jednej z grup przychodziła nie więcej niż 5 maluchów.

- Nie pamiętam, by dzieci kiedykolwiek tak często chorowały - przyznaje Alicja Bialic, dyrektorka przedszkola.

W rejestracjach do pediatrów ustawiają się kolejki.

- Mamy bardzo dużo pacjentów. Tak wielu, jak nigdy przedtem - mówi pediatra Beata Butryn - Rybarska.

Wszystkiemu winna pogoda

Dzieci chorują, bo z powodu ciepłej zimy szaleją wirusy. Lekarze twierdzą, że mnożą się przypadki angin, infekcji wirusowych oraz zapaleń płuc. To z powodu tej ostatniej choroby mali pacjenci najczęściej trafiają do szpitali.

- Musieliśmy dostawiać łóżka. Na naszym oddziale mamy miejsca dla 28 chorych. Tymczasem pod opieką aż 31 pacjentów - wylicza Alina Szylar, ordynator oddziału dziecięcego w Szpitalu Miejskim.

Nie lekceważ kataru

Dziecko można uchronić przed chorobą. Najważniejsze, to unikać dużych skupisk ludzkich.

- Odradzam rodzinne wyprawy do hieprmarketów. Jeśli rodzice mają możliwość, niech nie posyłają malucha do przedszkola - radzi Alina Szylar.

Przedszkolanki przyznają, że rodzice często przyprowadzają na zajęcia zakatarzone dzieci. Te, nie dość, że zarażają rówieśników, to same mogą poważniej zachorować.

- Dziecko, które bierze antybiotyki absolutnie nie powinno wychodzić z domu. Po zakończeniu kuracji trzeba na nie uważać bardziej niż zwykle, bo ma obniżoną odporność - ostrzega Beata Butryn-Rybarska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24