Kilka godzin temu na przejściu granicznym w Krościenku osoba odbierająca 4-letnie dziecko, które przebywało na Ukrainie, zgłosiła służbom granicznym, ze dziecko ma objawy grypy.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala powiatowego w Ustrzykach Dolnych. W tej chwili prowadzone są dodatkowe badania.
Wojewoda podkarpacki mówi, że w tej chwili służby graniczne nie mają masek i rękawiczek, jedynie obserwują wracających z terenu Ukrainy.
- Jeżeli na granicy znajdzie się osoba z objawami zakażenia wirusem, informuje o tym służby graniczne, a te wzywają lekarza, który pracuje na granicy - informuje Wiesław Bek, rzecznik wojewody. - Lekarz decyduje, czy przewieźć taka osobę do szpitala, czy nie.
Na terenie Ukrainy na nieznany rodzaj wirusa zmarło już 34 osoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?