Maria Fedaczyńska mieszka na Kruhelu Wielkim na obrzeżach Przemyśla. Jaka sama mówi jest na „pierwszej linii frontu”. Tuż obok domu jest las.
– Wykorzystują to dziki, które nękają mnie od 6 lat. We wrześniu problem się nasilił. Podchodzą pod okna domu już przed godz. 22. Strach wówczas wyjść na podwórko – opowiada pani Maria.
Na nic zdaje się elektryczny pastuch, psy, a nawet petardy.
– Dziki nic sobie z tego nie robią, to straszne – mówi kobieta.
Problem z szacowaniem szkód
Dziki zryły już praktycznie wszystkie zielone miejsca na posesji pani Marii.
– Problem pojawia się przy szacowaniu szkód. Odpowiednie osoby przejeżdżają dopiero po 2-3 tygodniach. Dostanę 300 albo 400 zł za 16 arów, za te pieniądze nie da się kupić nasion i jeszcze wynająć kogoś z ciągnikiem. Proszę o pomoc, aby to było szybciej, sprawniej realizowane w urzędach. W czerwcu miałam wyszacowaną szkodę, do teraz pieniążków nie mam – powiedziała nasza rozmówczyni.
- Urząd Marszałkowski oraz Urząd Wojewódzki dokłada wszelkich starań, aby procedura szacowania szkód łowieckich oraz weryfikacja dokumentacji przebiegała bez zbędnej zwłoki, gdyż określony w przepisie prawa termin wypłaty odszkodowania wynosi 30 dni. Jednakże terminowość wypłaty odszkodowania uzależniona jest od wielu czynników, wśród których głównym jest procedura pozyskiwania środków na wypłatę odszkodowań z budżetu państwa. W obecnym stanie prawnym samorządy województw nie mają bowiem zagwarantowanych środków finansowych na pokrycie tego rodzaju zobowiązań, a procedura uruchamiania dotacji celowych, trwa znacznie dłużej, 2-3 miesiące - mówi Aleksandra Gorzelak-Nieduży z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
Więcej na drugiej stronie.
Samorząd województwa wraz wojewodą corocznie występują do Ministra Finansów o zapewnienie odpowiednich środków finansowych. Zaobserwowano tendencję wzrostową liczby zgłoszeń szkód łowieckich - oscylują w granicach 15-20 tys. W 2015 r. wypłacono w wielu transzach blisko 2 mln złotych.
- 20 maja br. nastąpiły istotne zmiany w ustawie Prawo łowieckie, które wejdą w życie od 1 stycznia 2017 r. Do najważniejszych należy tutaj zaliczyć regulację dotyczącą kompetencji w zakresie szacowania szkód wyrządzonych przez zwierzynę łowną w uprawach i płodach rolnych oraz wypłaty odszkodowania. Kompetencje, o których mowa wyżej, niezależnie od miejsca wystąpienia szkody, przejmuje wojewoda. Do zasadniczych zmian dotyczących wypłaty odszkodowania należeć będzie zatwierdzenie jej w drodze decyzji administracyjnej, natomiast szacowanie w świetle znowelizowanej ustawy powinno zostać przeprowadzone w terminie 7 dni od daty zgłoszenia szkody, a wypłata odszkodowania dla rolnika winna nastąpić w terminie 30 dni, licząc od dnia wydania decyzji w przedmiotowej sprawie, przy czym ustawodawca nie precyzuje terminu wydania takiej decyzji – powiedziała Aleksandra Gorzelak-Nieduży.
Urzędnicy: szukamy rozwiązań
Do sprawy odniósł się także samorząd Przemyśla.
- Dotychczasowe metody jak odławianie, czy odstraszanie dzików okazały się, albo mało skuteczne, albo skuteczne na krótką metę. Nie znaczy to, że nie szukamy innych rozwiązań, jednak jeszcze za wcześnie mówić o ich szczegółach - usłyszeliśmy od Witolda Wołczyka, rzecznika prezydenta Przemyśla.
W mieście jest zakaz polowań. W 2014 r. rozsiano substancję odstraszającą dzikie zwierzęta. Chodziło o tereny cmentarza głównego, boiska przy kopcu tatarskim, wokół placów zabaw w parku miejskim oraz obok końcowego przystanku MZK na Zielonce.
Według Marii Fedaczyńskiej jedynym rozwiązaniem problemu z dzikami jest ogrodzenie całej posesji. To jednak ogromny wydatek, na który po prostu jej nie stać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki