Dziś Asseco Resovia gra z Fartem

Faworytem jest team trenera Andrzeja Kowala, ale akcje prowadzonego przez Grzegorza Wagnera Farta na siatkarskiej giełdzie stoją bardzo wysoko. Francuski rozgrywający Pierre Pujol, szwedzki atakujący Marcus Nilsson dodali tej drużynie klasy i sportowego pieprzu. Wśród nowych graczy kieleckiej drużyny znajduje się także Rafał Buszek, wypożyczony z Resovii na rok.

Obie drużyny nadal się zgrywają, ale ten argument nie będzie brany pod uwagę podczas tego ciekawie zapowiadającego się pojedynku.

- Każdy następny mecz będzie trudniejszy, także z Fartem, który zaliczany jest do mocniejszych zespołów w PlusLidze - uważa Grzegorz Kosok, środkowy resoviaków, którzy mają szacunek do przeciwnika, ale nasz zespół w każdym meczu musi walczyć o zwycięstwo. W Kielcach przede wszystkim.

- Wizyta Resovii powoduje dreszczyk emocji, bo przecież grałem w tej drużynie, ale trzeba o tym zapomnieć. Traktuję sobotni mecz, jak kolejny pojedynek o ważne punkty - mówi Rafał Buszek, przyjmujący Farta. - Liczymy na punkty, ale zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwnika. To będzie bardzo trudne spotkanie. Początek ligi mamy bardzo trudny. Na inaugurację graliśmy w Kędzierzynie z ZAKSĄ, ale nie był to dla nas udany pojedynek. "Kto nie zagrywa, ten z ZAKSĄ nie wygrywa" - komentował nasz trener Grzegorz Wagner.

- Aby liczyć na dobry wynik z Resovią, na który czeka się w Kielcach, bo mamy ciekawą drużynę, będzie to inauguracja sezonu w naszej hali, musimy dobrze zagrać zagrywką i w ogóle wszyscy musimy zagrać na równym wysokim poziomie. Byłbym mile zaskoczony, gdyby na trybunach zasiadł komplet kibiców. Liczymy jednak, że nasi fani będą mocno nas w tym meczu wspierać i że będzie to widowisko - dodaje Buszek.

Drugim rozgrywającym resoviaków jest Maciej Dobrowolski, który ostatni sezon spędził w Farcie i miło ten pobyt wspomina.

Do interesującej konfrontacji dojdzie w Bełchatowie, gdzie Skra, mistrz Polski również w sobotę (godz. 14.30) zmierzy się z ZAKSĄ, wicemistrzem kraju. W piątek Indykpol AZS Olsztyn pokonał Tytana AZS Częstochowa 3:0. W innym meczu Delecta Bydgoszcz gości Lotos Trefla Gdańsk (sob., 17). Mecz Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska rozegrany został w środę, wygrało Jastrzębie 3:1.

Już do końca sezonu nie będzie podziału meczów na ważniejsze i mniej ważne oraz łatwiejsze i trudniejsze. Jak się gra o mistrzostwo Polski, we wszystkich trzeba walczyć o zwycięstwo.

Tymczasem decyzja Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej w sprawie protestu AZS-u Olsztyn ma być znana w poniedziałek.