Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Asseco Resovia gra ze Skrą. Półfinał albo nic!

Marek Bluj
Choć bardziej elektryzujące są pojedynki atakujących, to forma środkowych może też być kluczem do zwycięstwa.
Choć bardziej elektryzujące są pojedynki atakujących, to forma środkowych może też być kluczem do zwycięstwa. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Mecze Asseco Resovii i Skry Bełchatów to takie siatkarskie derby Polski. W tamtym sezonie obie drużyny grały o medale, teraz stoczą bój o wszystko już w ćwierćfinale.

Asseco Resovia - PGE Skra Bełchatów

Asseco Resovia - PGE Skra Bełchatów

Resovia
Tichacek
Achrem
Nowakowski
Kosok
Kovacević
Bartman
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Skra
Woicki
Winiarski
Pliński
Kooistra
Atanasijević
Wlazły
Zatorski (libero)
Trener Jacek Nawrocki

I mecz: Rzeszów - niedziela (17.02), godz.14.30; sędziują: Paweł Burkiewicz (Kraków) i Maciej Twardowski (Radom).
II mecz: Rzeszów - poniedziałek (18.02), godz. 18; sędziują: Marcin Herbik i Tomasz Janik (obaj Warszawa).

Gorszy w tej parze będzie największym przegranym sezonu. Nic dziwnego, że rzeszowsko-bełchatowskiej rywalizacji towarzyszą ogromne emocje i takie samo zainteresowanie. Pierwsza odsłona już w niedzielę i poniedziałek w rzeszowskiej hali na Podpromiu. Kibice będą dodatkowym atutem podopiecznych trenera Andrzeja Kowala.

Obie wystąpią w najmocniejszych składach.

W tym sezonie Skra trzykrotnie grała z Resovią. Przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych, w spotkaniu o Superpuchar Polski bełchatowianie wygrali 3:0. W PlusLidze aktualny mistrz Polski był lepszy u siebie (3:2), a w hali Energia przegrał 0:3. Najważniejsze mecze jednak w tym sezonie Skra i Resovia rozegrają dopiero teraz. Zdaniem fachowców trudno wytypować faworyta.

Trenerzy obu zespołów wierzą w swoje zespoły, ale nie ukrywają także szacunku do przeciwników.

- Niczego nie deklarujemy. Jedziemy do Rzeszowa walczyć i zagrać jak najlepsze spotkania - enigmatycznie mówi Jacek Nawrocki, szkoleniowiec Skry, ciesząc się, że ma wreszcie do dyspozycji wszystkich zawodników.

- Będą to ciekawe i dobre mecze. Obie drużyny mają równe szanse. Wierzę, że nasi kibice będą po nich zadowoleni - twierdzi Kowal.

Obaj rywale znają się doskonale. Obaj mają atuty i i słabsze strony. Bardzo ważna będzie zagrywka, ale równie istotne będą pozostałe elementy, a przede wszystkim dyspozycja dnia, a właściwie dwóch dni - w niedzielę i poniedziałek. Spekulować można bez końca, Czy Mariusz Wlazły - jak zwykle przeciwko Resovii - będzie szalał na boisku. Czy Zbigniew Bartman - tak jak w pierwszym meczu w tym sezonie - przeważy losy na rzeszowską stronę? Itp, itd.

- Wygra lepszy, wierzę, że będzie to Resovia - twierdzi Krzysztof Ignaczak, nasz libero. No to nie się tak stanie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24