Dziś Developres - Impel Wrocław. Ostatni mecz przed play-off

Niezależnie od wyniku tego meczu sytuacja w tabeli Orlen Ligi już się nie zmieni. W półfinale Developres zagra z Chemikiem Police, a Impel z Budowlanymi Łódź. Dla obu zespołów będzie to jednak ostatnia szansa do sprawdzenia się przed meczami o medale.

Impel jest równie dobry jak Chemik

- Kilka ostatnich meczów graliśmy z zespołami z dolnej części tabeli. Impel to zupełni inna drużyna. Dla nas będzie to świetny test przed meczami z Chemikiem, bo przecież Wrocław to równie dobry zespół - mówi Adela Helić, atakująca Developresu. - Liczę, że kibice mocno nas będą wspierać, bo to ważne. Jak po meczu z Łodzią zobaczyłam ilu kibiców przyszło nas oglądać, to zrobiło mi się miło. Obiecuję będziemy walczyć do końca o medal.

Wrocławianki nie są już tak naszpikowane gwiazdami jak w poprzednim sezonie, ale to równie mocny zespół, a może nawet mocniejszy. Tydzień temu Impel odprawił z Dolnego Śląska Chemika Police bez punktów. W ataku szalała Katarzyna Konieczna zdobywając 29 punktów. Mocnymi punktami zespołu są też Micha Hancock, Monika Ptak czy Natalia Mędrzyk, a przecież w obwodzie są jeszcze Joanna Kaczor, Courtney Megan czy libero Agata Sawicka.

Czas na rewanż

W pierwszym spotkaniu obu zespołów rzeszowianki dostały solidną lekcję siatkówki i wróciły do domu bez jednego seta. We wtorek Developres będzie chciał pokazać, ze jest mocniejszą drużyną niż wtedy. - Przygotowujemy się do tego spotkania bardzo mocno. Ćwiczymy zarówno na hali, jak i na siłowni żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony. Impel Wrocław jest bardzo dobrym zespołem, wykorzystującym swoją technikę. My postaramy się, jak najlepiej wykorzystać naszą taktykę i zaprezentować wszystko co potrafimy - mówi Mirosława Paskova. Bułgarska przyjmująca nie może ostatnio przebić się do podstawowego składu, ale trener Micelli wie, że może na nią liczyć i gdy wejdzie na zmianę, nie zawiedzie.

Rzeszowianki do tego spotkania powinny być w komplecie, choć wciąż nie wiadomo czy na parkiecie pojawi się Anna Kaczmar. - Ania jest zdrowa - twierdzi trener Micelli, nie ukrywa jednak też, że wystawienie jej do podstawowego składu niesie za sobą pewną dozę ryzyka.
Początek dzisiejszego spotkania o godzinie 18.

Developres zaprasza szkoły

Tradycyjnie przed meczami Developresu w kasie biletowej jest pula 200 darmowych wejściówek dla dzieci i młodzieży, po okazaniu legitymacji szkolnej. Klub zachęca też szkoły do wspólnego kibicowania. - Po zakończeniu sezonu chcemy w ramach promocji siatkówki odwiedzać szkoły na Podkarpaciu. Jeśli któraś szkoła chce, by nasze siatkarki wraz z trenerem były ich gośćmi proszę się kontaktować z naszym klubem. Umówimy się - mówi Wiesław Kozieł, wiceprezes Developresu.