- To jest dla nas najważniejszy mecz w roku - mówią trener Dariusz Śledź i Tomasz Welc, kierownik drużyny. Będą emocje, jakich jeszcze nie było. Nikt nie odpuści.
PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra, Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń, Unia Leszno -Stal Gorzów. Jest w tej szóstce, która w niedzielę rozpoczyna I rundę play-off mistrz Polski i dwaj pozostali medaliści oraz dwie drużyny, które po dwumeczu odpadną z rywalizacji o medale.
W Zielonej Górze nikt nie wątpi, że "Myszy" będą w najlepszym kwartecie. W Rzeszowie o tym się marzy. Są to jednak uzasadnione marzenia.
Nikt się nie napina…
- Czekają nas trudne mecze, bo Rzeszów to ekipa mocna, o dużym potencjale. Jedna z najtrudniejszych, na jaką mogliśmy trafić - uważa Piotr Protasiewicz, jeden z liderów Falubazu, który zakończył rundę zasadniczą na 2 miejscu.
- Duża jest siła uderzenia zagranicznych zawodników Marmy. Nieobliczalni są krajowi. Jedziemy do Rzeszowa maksymalnie skoncentrowani, bo czeka nas trudna przeprawa. To będzie zupełnie inny pojedynek, niż w I rundzie, który zakończył się naszym zwycięstwem.
"Protas" prezentuje świetną formę. Trener Marek Cieślak i fani "Zielonki" liczą na dwóch innych muszkieterów - Amerykanina Grega Hancocka, aktualnego lidera IMŚ i Szweda Andreasa Jonssona, triumfatora Grand Prix Włoch.
Mocnym punktem zespołu jest junior Patryk Dudek. W Rzeszowie braknie Adama Strzelca, innego młodzieżowca, który po turnieju Młodej Ligi wylądował w szpitalu. W jego miejsce pojedzie Kacper Rogowski. Nie wiadomo jak spiszą się Jonas Davidsson i Grzegorz Zengota. Ale to zmartwienie Cieślaka.
Niech zagra kapela
- Przeciwnik jest bardzo mocny. Wszyscy nasi zawodnicy muszą pojechać równo i dobrze. Życzylibyśmy sobie, aby był to taki zespół, jak w remisowanym spotkaniu w Zielnej Górze - mówi Welc.
Pewności żadnej nie ma, bo do tej pory PGE Marma nie pokazała swej rzeczywistej siły. W żadnym meczu nie pojechała na 100 procent mocy. Jak skuteczni byli jedni, zawalali sprawę drudzy. Oby w niedzielę wszyscy dostroili się do toru i tworzyli zgrany i skuteczny team.
Od tego, czy beniaminek okaże się wyrównanym zespołem, zależy końcowy wynik. Wystawiamy naszej drużynie kolejny kredyt zaufania i ostrzymy sobie apetyty na pojedynki Crumpa, Harrisa, Richardsona, Okoniewskiego i spółki z Hancockiem, Protasiewiczem i Jonssonem. Lampart także powinien być lepszy od Dudka.
PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra
PGE
9.Ch.Harris
10.M. Kuciapa
11.R.Okoniewski
12.L.Richardson
13.J. Crump
14. D. Lampart
15.Ł.Kret
Trener Dariusz Śledź
Falubaz
1.G.Hancocok
2.G. Zengota
3.A. Jonsson
4.J. Davidsson
5. P. Protasiewicz
6.P. Dudek
7. K. Rogowski
Trener Marek Cieślak
Rzeszów - niedziela, godz. 17. Sędziuje Artur Kuśmierz (Częstochowa). W rundzie zasadniczej: Rzeszów - Zielona Góra 39:51 i 45:45. Na żywo: www.nowiny24.pl, TVP Sport.
Stadion będzie otwarty od godz. 15, a pierwsza kasa od 10. Bilety po 30 i 20 zł, programy 5 zł. Karnety normalne i ulgowe na nienumerowane miejsca (kolor zielony i niebieski) ważne były tylko na mecze rundy zasadniczej. Osoby posiadające te karnety, a chcące wejść na niedzielny mecz, muszą zakupić bilety w kasach.
Z powodu remontu parku maszyn oraz budowy trybuny wschodniej organizatorzy informują posiadaczy karnetów z wjazdem na stadion, że będzie on możliwy od strony sklepu Lidl. Pozostali posiadacze karnetów będą mogli wejść na stadion bramą od strony WSK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco