Będzie to rewanż za środowe spotkanie, które odbyło się w Gliwicach. Polska przegrała w nim wyraźnie, 18:26. W tym spotkaniu także nie wziął udziału Kowalczyk, który został powołany, brał udział w przygotowaniach, ale ostatecznie nie zmieścił się do meczowej szesnastki.
Grę naszej reprezentacji będą prowadzić prawdopodobnie Michał Daszek (nominalny prawoskrzydłowy) oraz Maciej Pilitowski z Energi MKS Kalisz. Kowalczyk, podobnie jak w Gliwicach, mecz obejrzy z wysokości trybun.
W porównaniu do spotkania w Gliwicach w składzie Polaków zaszła jedna zmiana. W kraju został Paweł Podsiadło, zastąpił go Damian Przytuła. Do Niemiec poleciało w sumie 18 zawodników, ale do protokołu meczowego można wpisać tylko 16 graczy.
Oprócz Kowalczyka, do kadry nie zmieścił się również środkowy rozgrywający z Zagłębia Lubin, Jakub Moryń.
Tak naprawdę mecze z Niemcami to głównie etap przygotowań do najważniejszych bojów - w czerwcu z Kosowem i Izraelem. Komplet punktów niemal na pewno da awans do ME.
ZOBACZ TAKŻE - Przyczyną porażki SPR Stali Mielec w meczu z Piotrkowianinem było za mało ambicji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolantę Czaplińską kochali widzowie. Dziś ma grób, który zawiera smutną tajemnicę
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco