Dziś w Lublinie mistrz Polski zmierzy się z beniaminkiem z Krosna. Cellfast Wilki pojadą z Motorem po raz pierwszy o punkty ekstraligi

Będzie to pierwsze starcie obu drużyn o punkty. w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spotkanie to miało się odbyć 21 kwietnia, ale w tym terminie Speedway Ekstraliga odwołała spotkanie ze względu na zły stan toru. Decyzję argumentowano wysokim stanem wód gruntowych, które uniemożliwiły przygotowanie bezpiecznej dla rywalizacji nawierzchni. Od tamtej pory podopieczni trenera Macieja Kuciapy i menedżera Jacka Ziółkowskiego rozegrali u siebie dwa pojedynki. Przegrali z Betardem Spartą Wrocław (44:46),- a w poprzedniej kolejce rozbili Fogo Unię Leszno 65:25. Prognozy pogody na dziś są optymistyczne i nic nie powinno przeszkodzić w rozegraniu tego ciekawego pojedynku, którego zdecydowanym faworytem są dysponujący bardzo mocnym składem lublinianie.

Krośnianie mają na swoim koncie dwa zwycięstwa na swoim torze - z Apatorem Toruń i GKM Grudziądz - oraz dwie wyjazdowe porażki. Wilki na inaugurację rozgrywek przegrały w Lesznie z Fogo Unią (44:46), a w ostatnim spotkaniu uległy w Częstochowie Włókniarzowi (34:56). Lublinianie w czterech meczach zgromadzili 6 punktów i zajmują w tabeli pozycję wicelidera; Wilki mają na koncie 4 oczka i plasują się obecnie na piątym miejscu.

Koziołki w poniedziałkowym pojedynku wystąpią bez Dominika Kubery. Ten znajdujący się w bardzo dobrej dyspozycji zawodnik w piątkowych kwalifikacjach do turnieju Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie, upadł na plecy i został przygnieciony przez motocykl. Tor opuścił w karetce. Po badaniach okazało się, że doznał kontuzji kręgosłupa, dokładnie urazu kręgu piersiowego. Podobno leczenie żużlowca może potrwać dwa, trzy miesiące.

Także bez Kubery lublinianie są bardzo mocni. Warto zauważyć, że reprezentanci Motoru zajęli całe podium sobotniej ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw: 1. Fredrik Lindgren; 2. Jack Holder; 3. Bartosz Zmarzlik. Tuż za nimi finiszował Jason Doyle.
[polecane] 24843943 [/polecane]

Krośnianie w tej lidze przed nikim nie pękają, należy więc oczekiwać, że postawią się Motorowi. Nie ulega wątpliwości, że podobnie jak w poprzednich zawodach liderem watahy będzie Australijczyk Jason Doyle. Kangur jest najskuteczniejszym zawodnikiem naszego zespołu. W czterech meczach wykręcił średnią 2.238 pkt/bieg i zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji najlepszych ścigantów PGE Ekstraligi. Prowadzi Bartosz Zmarzlik ze średnią 2.600 pkt/bieg. Goście mocno liczą na dobrą jazdę Krzysztofa Kasprzaka oraz Andrzeja Lebiediewa i Vaclava Milika, którzy mieli co poprawiać w swojej dyspozycji po Częstochowie. Dotyczy także młodzieżowców. Lebiediew przyjedzie do Lublina prosto z węgierskiego Nagyhalasz, gdzie startował w niedzielę w SEC Challenge. Zajął 10. miejsce z dorobkiem 8 pkt. (3,1,1,0,3) i nie wywalczył awansu.

Drużyna z Krosna pokaże się znów na torze przy Al. Zygmuntowskich po sześciu latach. W sezonie 2017 mecz o drugoligowe punkty zakończył się zwycięstwem Motoru 52:38.
Dzisiejszy pojedynek rozpocznie się o godz. 19.15 i pokaże go na żywo Eleven Sports.

PLATINUM MOTOR LUBLIN - CELLFAST WILKI KROSNO

MOTOR: 9. Jarosław Hampel; 10. Dominik Kubera; 11. Jack Holder; 12. Fredrik Lindgren; 13. Bartosz Zmarzlik; 14. Mateusz Cierniak; 15. Kacper Grzelak, 16. -. Menedżer: Jacek Ziółkowski.

CELLFAST WILKI: 1. Jason Doyle; 2. Krzysztof Kasprzak; 3. Vaclav Milik; 4. Mateusz Świdnicki; 5. Andrzej Lebiediew; 6. Krzysztof Sadurski; 7. Miłosz Grygolec; 8. -. Trener: Ireneusz Kwieciński.

LUBLIN - poniedziałek (15.05), godz. 19.15. Sędziuje: Artur Kuśmierz.