Dziś w Mielcu akcja oddawania krwi

- Nie bój się - mówili mi znajomi oddający krew. W końcu mnie przekonali i sama spróbowałam. Mnie to nic nie kosztuje, a moja krew może komuś uratować życie - mówi Sylwia Wąż z Dulczy Wielkiej w pow. mieleckim.

Od czterech lat krew regularnie oddaje Andrzej Kapinos z Woli Mieleckiej. - Pierwszy raz krew oddałem w wojsku. Później weszło mi to już w... krew - śmieje się. - Oddaję krew, bo wiem, że jest taka potrzeba. To normalny ludzki odruch. Być może właśnie moja krew okaże się dla kogoś lekiem bezcennym.

O ile w Mielcu krwi nie brakuje, o tyle na Podkarpaciu jest z tym problem. - Wakacje to czas, w którym krwi oddajemy rzeczywiście mniej ze względu na urlopy i wyjazdy. Tymczasem wypadków w tym okresie jest najwięcej - mówi Krystyna Skrzypek, koordynator pracy w mieleckim oddziale RCKiK.

Jak podkreślają pracownicy centrum, bardzo dużo młodzieży oddaje krew w roku szkolnym. I to właśnie oni stanowią największy odsetek krwiodawców w powiecie.

- Krew może oddać każdy, kto ma ukończone 18 lat, a nie skończył jeszcze 65 roku życia - mówi Krystyna Skrzypek. - Każdorazowo pobierane jest 450 mililitrów krwi. Nie może być ona oddawana częściej, niż co 8 tygodni. Dla mężczyzn jest to norma 6 razy w roku, dla kobiet 4 razy. Pobieranie krwi jest bezpieczne, a jej ubytek szybko się regeneruje. Każdemu pobieramy tyle samo krwi niezależnie, czy jest to wysoki, postawny mężczyzna, czy drobna kobieta.

Grupa krwiodawców jest najlepiej przebadaną grupą populacji pod kątem różnych chorób, m.in. wirusa HCV, czyli II typu żółtaczki, która może przez wiele lat pozostawać w ukryciu, a podczas badań krwi można ją szybko wykryć i leczyć.

W niedzielę, od godz. 10 - 14 można przyjść do oddziału terenowego przy ul. Żeromskiego i oddać krew. Akcja połączona będzie z Dniami Mielca.

- Już drogi raz w tym roku, organizujemy weekendową akcję krwiodawczą. Tym razem połączyliśmy ją z Dniami Mielca, bo na koncerty przyjedzie zapewne dużo osób, wśród których nie zabraknie honorowych krwiodawców - dodaje Krystyna Skrzypek.